Poniedziałek w lesie
Witam , pobudka o 5 -tej na działce o 7,30 .legalettowcy byli o 8 , koparka chwilę później .Koparkowy ledwo zaczął i jak to w PONIEDZIAŁEK siadła hydraulika:bash: na całe szczęście miał blisko i po 1,5 h wrócił . Następnie przyjechał piach na podbudowę i kierowca stwierdził ze za wąsko i nie wiedzie:mad: , dwa słupki wycięte a on jęczy że jeszcze od strony sąsiadki:evil: / szybka rozmowa z sąsiadką / i jeszcze trzy słupki do wycięcia i wreszcie happy end . Później było ok., przyjechał styro , stal , rury itp. Ekipa p.Janusza wie co ma robić i miło było popatrzeć na ich pracę .Mimo kiepskiego początku dzień zaliczam do udanych .Jeszcze kilka zdjęć i .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia