Dziennik - Dom pod Modrzewiem
Miałam przerwę. Już nadrabiam. W poniedziałek papiery poszły do starostwa. Mam nadzieję, że się pośpieszą i szybko zadzwonią. Od poniedziałku robi się nam ogrodzenie - słupki już są zabetonowane. Jest okropny upał, nie zazdroszczę im roboty. W pracy buduje mi się koleżanka - stawia już ściany więc mam dobrze bo przeciera szlaki. Zapisuje co gdzie kupiła i za ile. Cały czas zapisujemy numery telefonów do murarzy, kierowników budowy itp. Przydadzą się do kastingu. Mamy kilka ofert z polecenia znajomych, będzie w kim wybierać.
Na działce jesteśmy każdego dnia. Mało się tam dzieje, ale jak sama działka cieszy. Zdjęcia z prac ogrodzeniowych jutro - zapomniałam aparatu. Miałam trochę problemy ze zdjęciami. Założyłam nowy album i teraz mam powklejane duże zdjęcia. Ale już nie będę nic zmieniać za mało się na tym znam.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia