w wiatrołapie woda kapie przez halogen
po półtorarocznym mieszkaniu w domu, nagle zobaczyliśmy na parterze w naszej garderobie i wiatrołapie plamy na suficie, a w następnym dniu kałuża wody w wiatrołapie i kapiąca woda z halogenu..... Niestety gdzieś był przeciek. Szybko doszliśmy do wniosku że powód jest w okolicy mojej wanny na górze nad tymi pomieszczeniami. Rozszczelniła się rura w ścianie doprowadzająca wodę do baterii podtynkowej. Nasze piękne szkło niestety musiało zostać roztrzaskane przez hydraulików, ale mam nadzieję,, że od teraz nasze ściany i sufity pozostaną suche. Na zdjęciach widać jak wysoko ściana już namokła, a reszta siłą grawitacji szła sobie na dół wyrządzając tam szkody. Ubezpieczenie pooglądało szkody, porobiło zdjęcia i zobaczymy co nam zaoferują...
Edytowane przez Ania "Hexe"
2 komentarze
Rekomendowane komentarze