Dziennik - Dom pod Modrzewiem
Na działce porządkowanie. Niszczymy chwasty, układamy bloczki. Zamówiliśmy piach i czekamy na murarzy. Układamy na kartce koszty budowy - aby wiedzieć ile potrzebujemy kredytu. Niedługo zaczniemy kompletować dokumenty. Pieniądze topnieją w zaskakującym tempie - a tak długo je zbieraliśmy.
Wczoraj miałam pierwsze spotkanie na kursie. Było nawet miło. Poznałam trochę zasad i znaków. Mam nadzieję, że nie będzie tak źle. Póki co jeszcze nie mamy jazdy - to dopiero będzie się działo.
Pozdrawiam z wietrznego Piotrkowa
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia