Dziennik - Dom pod Modrzewiem
Dzisiaj o poranku (7 godzinka) udało nam się zalać strop. Mamy pierwszy dach nad głową . Najbardziej martwiłam się o ten etap budowy, ponieważ późno zaczęliśmy bałam się, że mogą być przymrozki. Ale udało się. W poniedziałek nasi murarze będą sobie szykować wszystko do dalszej pracy. Za około 3 tygodnie umawiamy się z panem od dachu. I tyle jeśli chodzi o budowanie w tym roku. Nasz cel to stan surowy otwarty. Co nie znaczy, że potem nic nie będziemy robić. Trzeba myśleć o innych fachowcach i zamawiać sobie terminy (elektryk, hydraulik itp.).
A oto kilka zdjęć z "placu zabaw":
Las stempli
http://preview.bzygmunt.photosite.com/~photos/tn/6257792_348.ts1163871278981.jpg
To tyle na dziś. Teraz odpoczynek, a od poniedziałku dalej walczymy....
Pozdrawiam
http://preview.bzygmunt.photosite.com/~photos/tn/6257814_348.ts1163871385678.jpg
Deskowanie i zbrojenie
http://preview.bzygmunt.photosite.com/~photos/tn/6257798_348.ts1163871306719.jpg
http://preview.bzygmunt.photosite.com/~photos/tn/6257805_348.ts1163871340128.jpg
Wylewanie betonku
http://preview.bzygmunt.photosite.com/~photos/tn/6257818_348.ts1163871428377.jpg
http://preview.bzygmunt.photosite.com/~photos/tn/6257825_348.ts1163871468530.jpg
http://preview.bzygmunt.photosite.com/~photos/tn/6257834_348.ts1163871503850.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia