Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    127
  • komentarzy
    192
  • odsłon
    411

Kominkowanie


effa_s

1 831 wyświetleń

 

Sezon grzewczy jeszcze się nie zaczął, ale pogoda wietrzna, zimno, niezbyt przyjemnie. Postanowiliśmy rozpalić w kominku. W niedzielę "próbnie", by się w ogóle dowiedzieć, na jakiej zasadzie działa ten nasz sprzęt. Rozpałka zajęła się pięknie, po chwili trzaskał ogień. Ucząc się sterowania dopływem powietrza i zasuwą szybra wybrudziliśmy pięknie całą szybę i zadymiliśmy cały parter Ale w domku zrobiło się i romantycznie i cieplej J Spaliliśmy ze 4 bloczki brykietu i kilka łat pobudowlanych, zużywając cały dostępny opał

 

 

Wczoraj zamówiłam 3 metry drewna – sezonowane (podobno;) i mieszane (po 1 m3): dąb, buk, jesion. Mają przyjechać w piątek. Doszkoliłam się też z układania drewna w kominku i poprawnego (albo tylko "poprawniejszego" niż poprzednio) palenia – korzystałam z bloga http://marekmika.blogspot.co.uk/" rel="external nofollow">http://marekmika.blogspot.co.uk/" rel="external nofollow">http://marekmika.blogspot.co.uk" rel="external nofollow">http://marekmika.blogspot.co.uk, moge polecić laikom :) Po pracy podjechałam do LM i przy okazji innych zakupów kupiłam dwie paczki brykietu drzewnego, wiązkę drewna i worek rozpałki a do tego pogrzebacz za 12 zł (bo się nie mogłam zdecydować na konkretny zestaw narzędzi kominkowych;) Nie kupiłam jedynie płynu do czyszczenia szyby, i to był błąd. Wieczorem rozpaliliśmy w kominku korzystając ze zdobytej wiedzy – w domu zrobiło się ciepło, a kominek jeszcze rano był nagrzany – choć nie gorący (super sprawa z tą akumulacyjnością, tak przyjemnie rano zejść na dół i nie przeżyć szoku termicznego). Nie dało się jedynie zrobić zdjęcia, bo szyba czarna jak noc L Ale to na pewno nie ostatnie palenie w najbliższym czasie, jak tylko się da – będą i fotki.

11 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Ja bym zachował ostrożność z wynalzczymi płynami marketowymi. U mojego ojca po dwóch latach zaczęła od nich korodować ramka szyby, co doprowadziło do jej pęknięcia. Osobiście używam sposobu, który podał mi stolarz. Do czyszczenia używam wilgotnej szmatki + miałki popiół z paleniska, wycieram ręcznikiem papierowym. Jeśli oczekujesz wysokiego połysku, użyj na koniec płynu do mycia szyb. U mnie sprawdza się od 2 lat. A co do smolenia szyb, główny powód to wilgotne paliwo i niska temperatura spalania.
Odnośnik do komentarza
Niestety, na to zabrudzenie z pierwszego palenia popiól nie dziala :( Dzis kupuje plyn do czyszczenia i zobaczymy, jak sobie poradzi - oby lepiej niz domowe sposoby :) A po kolejnym paleniu mam plan palic przy w pelni otwartym dolocie powietrza do paleniska i czyscic szybe po kazdym paleniu - moze wtedy popiol i szmatka wystarcza :)
Odnośnik do komentarza
Jeśli dobrze doczytałem, to w kominku było palone drewno budowlane, czyli iglaste żywiczne, co powoduje większe brudzenie całego kominka i komina również. I co ważne, suchy popiół raczej nie doczyści, może potrzeba trochę więcej wody. Edytowane przez Artur i Lidia
Odnośnik do komentarza
U mnie ku mojemu najwyższemu zdziwieniu (też spalałem drewno z budowy i szyba zaszła ciemnym nalotem) poskutkował Ludwik na gąbce. Jedno przetarcie i szyba była czysta
Odnośnik do komentarza
No, muszę przyznać, że płyn z Praktikera na razie poradził sobie gorzej niż pianka do czyszczenia piekarnika Generalnie trochę zabrudzenia zostało, zwłaszcza przy ramce. Nie było okazji palic (dzięki rekuperacji w domu temperatura cały czas w okolicy 23 kreski), ale mam nadzieję, że przy najbliższej okazji rzeczywiście się wszystko wypali - dam znać. Drzewa budowlanego spaliliśmy tyle, co nic, więcej było brykietu liściastego, więc to nie mógł być powód. Teraz jesteśmy zaopatrzeni w 3 m3 drewna sezonowanego liściastego, oby było lepiej i łatwiej!
Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...