Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    40
  • komentarzy
    135
  • odsłon
    75

Do osób posiadających ogrzewanie gazowe


Gagandzia

2 606 wyświetleń

 

Chciałabym się dowiedzieć od osób które wybudowały dom i mają ogrzewanie gazowe jak to wygląda ze zużyciem.

 

 

A mianowicie instalację mamy uruchomioną miesiąc i miesiąc mieszkamy. Jak wiadomo październik był ciepłym miesiącem, w domu mamy temperature 20/21 stopni więc tak nie za ciepło, nie za zimno.

 

 

Dom jest ocieplony styropianem grafitowym (15 cm, lambda 0,31) oraz dach wełną (15cm + 10 cm, lambda 0,31), dom 120 m2 a jak sobie przeliczę ogrzewanie w październiku to wyszło nas około 1000 zł.

 

Wiem, ze na rozruch pewnie schodzi dużo ale martwię się czy napewno instalacje jest dobrze poustawiana (martwię się dlatego też bo mieliśmy trochę "przebujów" z firmą od instlacji).

 

 

Byłabym wdzięczna za wszelkie informację jak to u Was wyglądało.

19 komentarzy


Rekomendowane komentarze

 

Ja grzeję dopiero pierwszy miesiąc, więc jeszcze nie wiem jak to będzie wyglądało, ale powiem jedno. Gdy miałem ustawioną temp. 20C, to za noc poszło 13m3 gazu. Potem stopniowo zmniejszałem temperaturę (jeszcze nie mieszkam) do 16C. Obecnie jest ciepło, wczoraj chodziłęm wewnątrz w koszuli jedynie, a pobór gazu się znacznie zmniejszył (nawet dziesięciokrotnie - np. 1,9 m3 za dzien). Gdy przyjdą mrozy na pewno będzie to inaczej wyglądało.

 

 

https://drive.google.com/file/d/0B-CUoHjs6wDZVHpWNnpQLTMycDg/view?usp=sharing" rel="external nofollow">https://drive.google.com/file/d/0B-CUoHjs6wDZVHpWNnpQLTMycDg/view?usp=sharing" rel="external nofollow">https://drive.google.com/file/d/0B-CUoHjs6wDZVHpWNnpQLTMycDg/view?usp=sharing" rel="external nofollow">https://drive.google.com/file/d/0B-CUoHjs6wDZVHpWNnpQLTMycDg/view?usp=sharing

Odnośnik do komentarza

 

Czyli w sumie chyba wszystko dobrze ustawione...

 

Ja niestety tak dokładnie tego nie policzę bo by mamy gaz z butli, więc tylko mogę patrzeć ile procent gazu zuzyliśmy z butli i na tej podstawie sobie takie szacunki obliczam.

 

 

Jestem ciekawa jak to dalej będzie, bo miałam nadzieję, że w zimie w tak 500-600 zł za miesiąc się zmieścimy...

Odnośnik do komentarza
Nad tym samym się wczoraj zastanawialiśmy z mężem. Ile będzie nas kosztował sezon grzewczy? Zadzwoniliśmy do kolegi, który ma dom 240m2 (u nas 140) i on za sezon płaci w granicach 3000zł, w weekendy odpalają kominek żeby popatrzeć na ogień. Trochę nas podniósł na duchu, ale to co Wy tu piszecie, włos mi się na głowie jeży. Skąd się bierze takie duże zużycie w pierwszym miesiącu grzania? Może to głupie pytanie, ale jestem laikiem, także proszę o wyrozumiałość. Edytowane przez Nani
Odnośnik do komentarza

 

Według mnie to kwestia tego, że w pierwszym miesiącu trzeba nagrzać mury itd

 

Mam nadzieję, że kolejne miesiące będą lepsze.

 

 

My za pełną butle zapłaciliśmy 4500 zł i podobno ma to starsczyć na 1 - 1,5 roku grzania... Czas pokarze ale patrząc na to co się dzieje to wątpie.

 

 

A czy kolega ma rekuperacje?

 

My specjalnie nie oszczędzaliśmy na ociepleniu żeby uniknąć dużych rachunków, póki co to sama jestem przerażona

Odnośnik do komentarza

 

Rozmawialiśmy z dwiema rodzinami, które ogrzewają swoje domy gazem.

 

 

1. Rodzina mieszka 15 lat, żadnego ogrzewania podłogowego 100% grzejniki, kominek zwykły, ma stary 15'letni piec gazowy (nie kondensat), dom o pow. 175m2, ocieplony 10cm styro białego, na podłodze 4cm styro (masakra jakaś, a ja płaczę, że przysnęliśmy i będziemy mieć tylko 10cm) w zeszłym roku zimy prawdę powiedziawszy nie było, mają kominek, którym się "dogrzewają", w domu temp.oscyluje w granicach 20st.C bo już się do takiej przyzwyczaili i tak jest - cały sezon 2014r. kosztował ich 3400zł + ok. 1500zł zapłacili za drzewo do kominka. Także rewelacji niema przy tych 20st.C

 

 

2. Rodzina ma nowy dom o pow. 240m2, ogrzewanie mieszane podłogówka w części dziennej plus grzejniki w części sypialnej, kominek z rozprowadzeniem ciepła, dom ocieplony 15cm styro plus 10 cm na podłodze, piec kondensacyjny, w kominku rozpalają tylko w weekendy, temp. w domu 21-22st.C - rachunek za gaz za 2014r. wyniósł ich ok. 3000zł plus własne drzewo do kominka.

 

 

Ogólnie rzecz ujmując kondensaty nowego typu pobierają o 20% mniej gazu niż piece starego typu. Prawdopodobnie 100% ogrzewania podłogowego to też korzyść i oszczędności bo to ogrzewanie niskotemperaturowe. Na grzejnik trzeba podać 45st.C na podłogówkę dużo mniej. Także mam taką cichą nadzieję, że nie będzie tak źle. A i najważniejsze ponoć pierwsze dwa rachunki są gigantyczne jest to związane z wygrzewaniem domu.

 

 

Jeśli coś pomyliłam to mnie skorygujcie, bo tak jak już pisałam wyżej w kwestii ogrzewania gazem jestem po prostu zielona jak trawa na wiosnę.

 

 

Pozdrawiam Was drodzy Inwestorzy :)

Odnośnik do komentarza
my troszkę inaczej, - rachunek za gaz mam od 20.09.-20.10 - wyszło nam 147 zł razem z abonamentem. W domu 21-22 stopnie, na całości podłogówka, okna głównie od południa i zachodu. Piec kondensacyjny. Na piecu 34-35 stopni. Na razie dla mnie bomba, co dalej zobaczymy. Jak się załącza ogrzewanie - to głównie na dole, na górze rzadko jest potrzebne.
Odnośnik do komentarza

 

A u nas, głównie przez kominek ( co drugi, trzeci dzień) i ocieplenie, rachunek za cały październik będzie jakieś 60 zł (20 m^3 gazu).

 

Myślę, że w te najzimniejsze miesiące będzie ok 300-400 zł/miesiąc.

 

Dom - 220 m2, wszędzie podłogówka, okna wschód, południe, zachód.

Odnośnik do komentarza
<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="128580" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>my troszkę inaczej' date=' - rachunek za gaz mam od 20.09.-20.10 - wyszło nam 147 zł razem z abonamentem. W domu 21-22 stopnie, na całości podłogówka, okna głównie od południa i zachodu. Piec kondensacyjny. Na piecu 34-35 stopni. Na razie dla mnie bomba, co dalej zobaczymy. Jak się załącza ogrzewanie - to głównie na dole, na górze rzadko jest potrzebne.[/quote']<p> </p><p> memolka to u Ciebie już w ogóle rachunek marzenie. A możesz napisać ile macie cm styro na elewacji, podłodze i jak macie ocieplone poddasze jeśli je macie, pow. domu? Napisz proszę jaki masz piec.</p><p> </p><p> U mnie też będzie 100% podłogówki, także podbudowałaś mnie <img alt=":)" data-src=":)" src="<___base_url___>/applications/core/interface/js/spacer.png" /></p><p> </p><p> Gagandzia nie obraź się, ale urządzimy sobie trochę prywaty na Twoim blogu <img alt=":p" data-src="" src="<___base_url___>/applications/core/interface/js/spacer.png" /></p></div></blockquote>
Odnośnik do komentarza
Te koszty są niskie. Chyba nie mieszkaliście w bloku? Ja za 60m2 mieszkanie płaciłam rocznie 3 tys. zł za ogrzewanie do spółdzielni. Ile chcecie płacić za 200-250 m2 domu? Od roku mieszkam w domu o powierzchni podłóg 230 m2. Ogrzewanie za 1 rok - 2400 zł (pompa ciepła). W domu 22-23 stopnie Edytowane przez hw2804
Odnośnik do komentarza

 

Od ziemi mamy 18 cm styropianu, elewacja - 15cm, strop lany 12cm ocieplony 20cm styropianu.

 

Piec kondensacyjny junkers

 

dom 10x10 + garaż 4x6 i nad nim pokój - wg projektu 143 metrów użytkowych, do podatku wyszło nam 170m2. ściana kolankowa 60cm. Grubość muru 29cm. Garaż ogrzewany. Balkony ocieplone, sufit wykusza ocieplony również od wewnątrz.

Odnośnik do komentarza

 

No my właśnie też jej nie planujemy ze względu na koszt wykonania, na nasz dom to dodatkowe 25tys.zł

 

 

Niestety ostatnio usłyszałam od co poniektórych, że myślę jak w średniowieczu, że rekuperacja, to teraz mus naszych czasów i w ogóle, a jak im powiedziałam, że ja lubię wietrzyć, to się zwyczajnie ze mnie śmiali. Wkurza mnie ten mikro szum z tych nawiewów i w ogóle w pomieszczeniu z wm czuję się jak w klatce, przyjemniej dla mnie jest rozszczelnić okno, nie po to inwestowałam w uchył 4-ro stopniowy.

 

 

Oczywiście jeszcze nie omieszkali dodać, że grzyb nawiedzi moje ściany krótko po zamieszkaniu. I chyba tu nie mają racji, bo mam siostrę, która mieszka od 15 lat, ściana 36cm + styro 15cm, okna plastikowe i żadnego grzyba na ścianie.

 

 

Wietrzenie pomieszczeń to dla mnie normalna sprawa. Nie wiem jak inni się do tego odnoszą, bo może rzeczywiście moje myślenie krąży jeszcze w średniowieczu...

Odnośnik do komentarza

 

Wietrzyć trzeba, ale co do rekuperacji to droga sprawa.

 

Pewnie fajna, ale nie wiadomo po ilu latach inwestycja się by zwróciła - nas na nia nie było stać.

 

 

Myśleliśmy o kominku z płaszczem wodnym ale go nam odradzili bo:

 

- za mały metraż domu

 

- bezsensu bo na dole mamy otwartą przestrzeń a do góry ciepło same będzie szło schodami

 

- i ogólnie byli sceptyczni do pomysłu palenia w kominku że to wszyscy robią sporadycznie.

Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...