jesień 2015 Tynki wewnętrzne
Po długim oczekiwaniu na Jaśnie Panów Tynkarzy pod koniec paźdiernika nareszcie doczekaliśmy się tynków wewnętrznych. Chyba jednak warto było czekać, bo tynki wyszły ładnie. Jedyny niepokój jest taki, że kiedy je robiono, było już dość zimno. Kiedy to piszę jest styczeń i wciąż nie są wyschnięte :/
Po tynkach dość szybko położono nam ogrzewanie podłogowe, a w połowie listopada wylewkę.
http://i.imgur.com/fGoiuXH.jpg" rel="external nofollow">http://i.imgur.com/fGoiuXH.jpg
http://i.imgur.com/6BspRXA.jpg" rel="external nofollow">http://i.imgur.com/6BspRXA.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia