Cele i założenia
Na początku wyjaśnię, że domek już stoi w stanie surowym otwartym, a ja dopiero teraz wzięłam sie za pisanie dziennika budowy, ale przeszukałam cały internet i nigdzie nie znalazłam blogów czy wpisów dotyczących tego projektu, które są jednak trochę pomocne. Ja postanowiłam to zmienić, ponieważ uważam, że taki dziennik to jest fajna sprawa dla budujących lub przymierzającym się do budowy Reksia.
Wybraliśmy projekt Reksio ponieważ od początku był naszym faworytem, jest to prosty, nieduży domek (103m2 pu) z 3 sypalniami, wydaje mi sie on w sam raz dla nas i naszych przyszłych dzieci, domy 150-170 m2 są wg mnie zbyt duże, chociaż każdy ma swoje zdanie na ten temat. ja np za te pieniądze, które musiałabym dodatkowo włożyć w budowę i wykończenia domku 50m większego wolę jeździć na wakacje przez najbliższe 10 lat.
Nasz domek nie należy do tych najtańszych w budowie bo ma czterospadowy dach, ale wydaje mi się że nie jest też najdroższy, to raczej dom ze średniej półki jeśli chodzi o koszty budowy i wykończenia.
Naszego Reksia postanowiliśmy wybudować systemem gospodarczym, a tym samym zamknąć dziennik budowy w przeciągu 5-6 lat, jeśli się da to bez kredytów, a jeśli nie to z niewielkim kredytem na dokończenie inwestycji.
Chcemy też osiągnąć stan deweloperski za 200 tysięcy zlotych, czy się uda-zobaczymy, wg moich obliczeń tak (w planowanie wydatków i wszelkie kosztorysy bawię się ja- uwielbiam to ). Finalnie myślę się wprowadzić do wykończonego domu po wydaniu maź 270 tys zł a jak będzie w praktyce to czas pokaże.
koszty będę przedstawiać w moim dzienniku
Pozdrawiam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia