Instalacje
Dawno nie pisałam w dzienniku. Po zimowych przebojach ze ściankami działowymi (po znalezionych w necie flachowcach musiałam wyburzać tymi ręcami i w końcu dokończył mi polecany na forum p. Cymer), zrobiliśmy instalacje rekuperacji (comfortis), elektryczne+odgrom (firma el-dem) - wszystkie przewody w ścianach i hydrauliczne (wszędzie podłogówka). Hydraulik miał mnie szczerze dość (nie chciałam łaczyć rurek w podłodze a mam cyrkulację i system trójnikowy), i jeszcze kratki odpływowe i to i tamto i wc na strychu w ostatnim momencie ale się udało. Wszystko na kanthermie, oryginalne łączki, zero łączeń w podłogówce - pętle max 90 m (w pokojach powyżej 15 m2 - 2 pętle, w salonie z kuchnią - 3). Próby szczelności przeprowadzone. W podlogówce 3 bary obecnie czeka na zalanie.
Mieliśmy dziś zalewać ale się okazało że wykonawca nie chce podpisać umowy - polecony posadzkarz nawalił bo mu łaciarz rękę złamał, przyszedł kolega - jakiś dziwny, nic nie wiedział o plastyfikatorze, przekonywał mnie do cementu hutniczego, nie chciał podpisać umowy ani rozłożyć płatności - PORAŻKA - pogoniłam go. Znalazłam od razu człowieka na allegro - wchodzi w przyszłym tygodniu. Na fakturę. Zobaczymy. PS Może to i dobrze bo upał dziś niemiłosierny
Edytowane przez questa
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia