Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    2
  • komentarzy
    6
  • odsłon
    39

w drodze do marzeń ..


annaes

1 080 wyświetleń

 

Dzień dobry,

 

 

stwierdziłam że jak już zacznę tu pisać to może wszystko pójdzie szybciej. A i jak już powiem A to sory ale B też będzie trzeba .. Czarno na białym żeby nie było i w ogóle.

 

 

Ale do rzeczy.

 

 

Wizyta w banku - check.

 

Zdolność - check.

 

Działka - nie check.

 

 

Zaczęliśmy trochę z d.py strony przyznaję bo pierwsze co, to .. mam ekipę budowlaną. Górale z krwi i kości, w postaci wujka szefa.

 

Początkowo myślałam że najgorsze za mną - dopóki nie przyszło do szukania TEGO miejsca.

 

 

Co prawda znaleźliśmy i to nawet szybko, ale nie na naszą kieszeń niestety. Ale luz - gram w totka więc anuż. W każdym razie wciąż szukamy. Znaczy ja szukam bo Mąż zarobiony. No i jak już tak szukam to czytam forum. Z dzieckiem przy cycku.

 

 

I nie żebym nie ufała rodzinie ale jak widzę ile czego i jak i te projekty i domy i możliwości i nowości .. i moja chęć posiadania wiedzy ze wszystkiego = omójświętyboze :)

 

 

Wychodzi więc na to że nawet działka to nic strasznego, bo ogrom wiedzy jaki będę musiała przyswoić jest jeszcze bardziej przerażający niż ceny działek.

 

 

Wracam do lektury.

 

Dziecie śpi także coś już poczytam zazdroszcząc już tym którzy mają to za sobą :)

 

 

Co wiem na pewno - dom będzie z użytkowym poddaszem. Do 130 m2. Reszte też mam już w tyle głowy ale na to przyjdzie czas.

 

W każdym razie będzie lepiej niż w 30m2 :)

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

 

Heh,się rozpisałam, i mnie wylogowało, więc jeszcze raz:

 

Czytaj, czytaj...mi to forum nie raz już podwozie uratowało!!! ... jakby co pogonisz nieuczciwych "fachowców" i na straty się nie narazisz. Jakikolwiek problem ludzie na forum doradzą, pomogą, tak za nic, za wdzięczność, serio! Ja to już mam fobię i sprawdzam tu wszystko i wszystkich (i słusznie bo się okazało, że z "blondyny" na budowie awansowałam na "uważaj na nią, bo ściemy nie chwyta jędza")... ale wszyscy budujemy SWÓJ dom! Nie wiem jak reszta, ale ja drugiego domu nie planuję (na razie, bo ta cała budowa to w sumie fajna sprawa, efekty dumę rozpierają:) )... Powodzenia!!! Sił! Totolotka! Wymarzonej działki!!! Łatwo nie będzie... coraz gorzej z każdym etapem... ale w sumie wszyscy żyją, co nie? A jaka nagroda!

Odnośnik do komentarza

 

Twój pomysł z totolotkiem łał, od razu sobie przypomniałem nasz start w budowę. W dniu podjęcia pomysłu i decyzji o budowie domu przechodziliśmy obok punktu lotka i postanowiliśmy sprawdzić nasz fart. Wynik losowania był druzgocący, nie trafiliśmy nawet jednej liczby. A dom stoi, a co do działki to w przeciągu niecałych 48 h od podjęcia pomysłu o budowie trafiłem na ogłoszenie o przetargu. A w skrócie odbiór domu otrzymaliśmy po 380 dniach od pomysłu o budowie.

 

Miej nadzieję, dużo czytaj o pomysłach i rozwiązaniach budowlanych, unikaj zbyt wielu doradców. Nie warto oszczędzać na wykonawstwie, szukać w necie promocji na materiały budowlane, a później wykończeniowe.

Odnośnik do komentarza

 

W totka nie wygrałam ale może cufalem uda się zdobyć działkę :)

 

Co do budowlańców - ufam wujkowi w 100% ale będziemy się (jak już przyjdzie co do czego) wymieniać spostrzeżeniami i uwagami.

Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...