Więźba i kominy w górę :)
Na budowie dalsze zmiany. Z początkiem sierpnia dojechała zamówiona więźba:
http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.thesunrise.pl%2Fdomek%2F81.jpg" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.thesunrise.pl%2Fdomek%2F81.jpg" rel="external nofollow">http://www.thesunrise.pl/domek/81.jpg" rel="external nofollow">http://www.thesunrise.pl/domek/81.jpg
A już na drugi dzień przyszła ekipa cieśli i zaczęli stawiać konstrukcję dachu:
http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.thesunrise.pl%2Fdomek%2F83.jpg" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.thesunrise.pl%2Fdomek%2F83.jpg" rel="external nofollow">http://www.thesunrise.pl/domek/83.jpg" rel="external nofollow">http://www.thesunrise.pl/domek/83.jpg
Między czasie zacząłem w końcu zdejmować szalunki
http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.thesunrise.pl%2Fdomek%2F82.jpg" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.thesunrise.pl%2Fdomek%2F82.jpg" rel="external nofollow">http://www.thesunrise.pl/domek/82.jpg" rel="external nofollow">http://www.thesunrise.pl/domek/82.jpg
Robota dość trudna i niebezpieczna, w pojedynkę nie ma w zasadzie szans tego zrobić, wiec z pomocą rodziny w końcu się udało rozszalowac strop w kilka godzin.
Tymczasem poddasze zaczęło nabierać kształtów:
http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.thesunrise.pl%2Fdomek%2F84.jpg" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.thesunrise.pl%2Fdomek%2F84.jpg" rel="external nofollow">http://www.thesunrise.pl/domek/84.jpg" rel="external nofollow">http://www.thesunrise.pl/domek/84.jpg
A 3 dni po rozpoczęciu , konstrukcja była gotowa:
http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.thesunrise.pl%2Fdomek%2F85.jpg" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.thesunrise.pl%2Fdomek%2F85.jpg" rel="external nofollow">http://www.thesunrise.pl/domek/85.jpg" rel="external nofollow">http://www.thesunrise.pl/domek/85.jpg
Po kolejnym tygodniu na budowę po raz ostatni weszli murarze. Postawili brakujące ściany działowe na parterze i wszystkie na poddaszu, a także wymurowali kominy.
Kominy ponad dachem wymurowane zostały połówką klinkierówki (wybraliśmy http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwienerberger.pl%2Fprodukty%2Fgaleo" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwienerberger.pl%2Fprodukty%2Fgaleo" rel="external nofollow">Wienerberger Galeo ) z użyciem zaprawy antracytowej. Całość wyszła całkiem fajnie i mamy nadzieję ze dobrze się to skomponuje z dachówką.
http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.thesunrise.pl%2Fdomek%2F86.jpg" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.thesunrise.pl%2Fdomek%2F86.jpg" rel="external nofollow">http://www.thesunrise.pl/domek/86.jpg" rel="external nofollow">http://www.thesunrise.pl/domek/86.jpg
http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.thesunrise.pl%2Fdomek%2F87.jpg" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.thesunrise.pl%2Fdomek%2F87.jpg" rel="external nofollow">http://www.thesunrise.pl/domek/87.jpg" rel="external nofollow">http://www.thesunrise.pl/domek/87.jpg
Murarze skończyli i trzeba było znowu poczekać na deski z tartaku na pokrycie dachu. Między czasie wziąłem się za deski z szalunków...
Powiem szczerze że to masakryczna robota. Każdą deskę trzeba oczyścić z cementu (jest tego sporo np na krawędziach) gwoździ (deski z szalunków schodów, miały ich naprawdę sporo) i na koniec zaimpregnować. Impregnowałem Fobosem M-4 metodą natryskową. Po przeliczeniu, gdybym chciał drewno zanurzać w impregnacie, musiałbym na niego wydać fortunę. Impregnat rozcieńczałem z wodą i przy pomocy opryskiwacza (12 litrów, ręczna pompka) odpowiednio pokrywałem deski. Z każdej strony po dwa razy dla pewności (według producenta powinno wystarczyć). Środek był bezbarwny ale dołączony był barwnik którego można było użyć (widać wtedy co było impregnowane a co nie).
Na koniec deski były układane w stosy z przekładkami i czekają na swoją kolej.
http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.thesunrise.pl%2Fdomek%2F88.jpg" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.thesunrise.pl%2Fdomek%2F88.jpg" rel="external nofollow">http://www.thesunrise.pl/domek/88.jpg" rel="external nofollow">http://www.thesunrise.pl/domek/88.jpg
Doprowadzenie tych desek do porządku zajęło mi prawie dwa tygodnie (po kilka godzin dziennie). A i tak nie starczy ich na dach wiec trzeba było domówić z tartaku. Jak mi zostaną te moje, to przydadzą się na podłogę na strychu. Zamówione deski plus kilka wiązarów na podłogę strychu, przyszło w zeszłym tygodniu, no i czekamy na powrót ekipy.
http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.thesunrise.pl%2Fdomek%2F89.jpg" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.thesunrise.pl%2Fdomek%2F89.jpg" rel="external nofollow">http://www.thesunrise.pl/domek/89.jpg" rel="external nofollow">http://www.thesunrise.pl/domek/89.jpg
Jak dobrze pójdzie to do końca września powinienem mieć dach
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia