Same liczby, ale jakże ważne! Pompa ciepła na papierze...
Znam swoje upragnione OZC! Chałupy znaczy! Nie dość, że śpię znacznie lepiej to jakaś wiara we mnie wstąpiła, że mimo wszystko TO (czyt. budowa) się może udać! Na wstępie, nie popełnijcie mojego błędu - najpierw wyliczenia potem dopiero z papierami w rękach szukajcie wykonawcy i pompy ciepła... już od roku tu na forum mi pisano: zrób fachowe OZC to punkt wyjścia ... a ja bogini oszczędności no szkoda mi było dodatkowych złotówek bo wykonawca przecież zrobi to w ramach umowy... bulszit tak zwany...Umowa na "coś" podpisana, choć czytałam i uważałam, że jakąś już wiedzę posiadam w temacie...Serio. OZC, które otrzymałam od wykonawcy opiewało na 12,5 kW a że przez tydzień uczyłam się co te tabelki oznaczają i jak się je liczy wyhaczyłam parę błędów i wg mojego rozeznania wychodziło bodajże nawet 13-14 kW. Po moim "ale" i " tu są błędy" zmiany nastąpiły na 11 kW, potem chyba 10,5 kW - nasz klient nasz pan, skoro Pani nie pasuje damy mniej Radosna twórczość! A ja już opętana, że ktoś mnie tu w kulki robi! Papiery na dofinansowanie już dawno poszły, już decyzja że przyjęte i że pompa musi być 9,7 kW. bo tak w papierach.. a przy OZC 13 kW to zawał i jeszcze delikatna depresja...A sama władowałam w ocieplenie i pilnowałam jak oka w głowie wykonania - to nie możliwe?! Zgodnie z moją zasadą: wszystko w ocieplenie a jak kasy zbraknie to najwyżej na paletach przy świeczkach będę siedzieć - ale w krótkich gaciach bo ciepło!!!
Skontaktowałam się wreszcie złamana życiem z forumowym asoltem... Teraz mam prawidłowo wyliczone, rzetelne OZC - za co bardzo, bardzo dziękuję!
OZC dla chaty 8,9 kW +CWU 0,6-1 kW - wreszcie wypuściłam nadmiar powietrza z płuc. Przy pompie 9,7 kW jest to wynik jak najbardziej dla mnie logiczny i uzasadniony. W końcu uzasadniony, a nie z powietrza. Tak, wykonawca dobrze się wstrzelił, ale chyba nie o fart tu chodzi a ja śpię dużo lepiej... Jak dodam bardzo owocna rozmowa ze wspomnianym asoltem, masę informacji i konkretnych porad - tak, to jest reklama, bo człowiek mi pomógł, i to bardzo, i mam nadzieję, dla tych co mają wątpliwości - pomoże i Wam. Jak miło wreszcie polecić fachowca bez wahania! I żeby nie było nie znamy się osobiście a dzieli nas co najmniej kilka stref klimatycznych
Dla uszczegółowienia: ogrzewane 253 m2 z hakiem, podłogówka po całości w płytkach, pompa 9,7 kW Viessman Vitocal G 200 plus zbiornik Galmet 257 L, odwierty 3x85m, IV strefa klimatyczna Mazury wyliczenia dla -22stC, ale bywa duuużo zimniej, rekord -36stC 2 tygodnie (-25,-28 stC za dnia i full wersja na minusie trzydzieścikilka noc) dodatkowo kominek z rozprowadzeniem powietrza na główną część domu (na razie) i póki w totka nie wygram wentylacja grawitacyjna, ale pod choinkę reku się marzy! Czy Św Mikołaj mnie słyszy? Byłam grzeczna, no jak każdy przecież
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia