Ogrodzenia ciąg dalszy
Po wbetonowanu słupków i zamontowaniu płyt pojawił się problem. Jako że na długości działki (58 metrów) wynikła różnica poziomów (48 cm a wydawała się równa) pod płytami pojawiła się dość spora dziura. I tak sobie myślę że nawożę ziemi, ale jak wrazie kiedyś będę miał psa to mi wykopie dziurę i będzie wyłaził pod ogrodzeniem. I co teraz?? Wraz musimy robić podmurówkę. No to robimy. Ja, wujek i lokalny bezrobotny Grześ, Grześ dobry chłopak, nie zadaje dożo pytań, co każesz to robi, tylko zaliczki nie można dać za dużej, bo następnego dnia nie przyjdziehttp://emots.yetihehe.com/1/cwaniak.gif" rel="external nofollow">http://emots.yetihehe.com/1/cwaniak.gif. Jako, że nie mam żadnego sąsiada mamy do zrobienia dwa boki i tył działki, razem 148 metrów. Po pracy jadę na działkę i robię szalunek, jeden bok w pińć dni, w sobote zalewanie, czyli znowu zbieram ekipę, ja wujek i Grześ i tak w 3 tygodnie co by nie było za szybko.
Efekty pracy
to co tu widzicie to fragment bramy technicznej, boczny wjazd na posesję, tak sobie wymyśliłem
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia