Po ociepleniu wełną, w połowie listopada przyszły jeszcze płyty g-k na piętrze, są też schody strychowe z wyłazem:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=375373&d=1481199278

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=375375&d=1481199280

 

Tu okna dachowe jeszcze w trakcie obróbki:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=375374&d=1481199279

 

25 listopada (po 2 miesiącach opóźnienia) pojawiły się Drzwi wejściowe - robione były na wymiar, bo dziura w ścianie nie licha, dębowe w kolorze wściekłej czerwieni, która przybrała taki oto odcień w efekcie finalnym, grube 7-8 cm, z wkładką termiczną styro w środku, pakiet szybowy potrójny (szyba refleks przezroczysta biała)... tu jeszcze w warsztacie:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=375376&d=1481199281

 

a tu już po zamontowaniu - od frontu z zewnątrz:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=375377&d=1481199281

 

od wewnątrz - w sztucznym świetle jeszcze inaczej się prezentują:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=375378&d=1481199282

 

Najważniejsze, że wianek od Atamaris Studio z Wawy (mojej osobistej Koleżanki ) pasuje jak ulał:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=375379&d=1481199283

 

No i na koniec - POMPA działa!!!!

Serce pompy (oto ono) zabiło 23 listopada 2016!

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=375380&d=1481199284

 

Kotłownia prezentuje się tak, cała w brudzie ale najpiękniejsza! Moja!!!

Wiadomo co robię od tego czasu - latam i tworzę nowy dziennik - pracy i parametrów i ustawień pompy, na pompie i w pompie, a że założyłam też podlicznik i zmieniłam już na taryfę G12w (z problemami) to już od nadmiaru danych styki mi się grzeją Póki co pogoda łaskawa - oscyluje koło -1 do 0 st C więc mam czas na próby, testy, eksperymenta!

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=375381&d=1481199285

 

Od jutra zaczynamy szpachlowanie regipsów, może przed końcem roku jeszcze pomalujemy ściany i kominek powstanie - się zobaczy!