kupno działki, projekt.
rozpoczynamy nasz dziennik budowy - późno, bo stan surowy otwarty właśnie się kończy, ale.. na konstruktywne uwagi forumowiczów muratora nigdy nie jest za późno.
wyburzać już nic nie planujemy ale na przyszłość może uda się uniknąć jakiś błędów, albo zrobić coś po prostu lepiej.
Przed kupnem wykonaliśmy badania geologiczne - wyszło bardzo dobrze - zwietrzały piaskowiec i piasek - ponoć dobry grunt nośny, wody gruntowe głęboko, poniżej 2.2 m ppt.
Działka kupiona ponad rok temu, z dala od innych zabudowań - ma to swoje plusy w postaci lepszego powietrza zimą lecz jak to stwierdziło kilku sąsiadów - za budowę na zadupiu się płaci - czyli trzeba było zrobić jakiś dojazd na potrzebę budowy - a właściwie na szczęście dwóch budów - bo obok w tym samym czasie budują się sąsiedzi, więc koszta poszły na pół.
Działka oczywiście nieuzbrojona, ale.. powyżej naszej działki buduje się jeszcze jeden dom - obecnie od roku w stanie SSZ - też jest nieuzbrojony, więc koszta kanalizacji, wodociągu i gazu będą podzielone. Projekty przyłączy i umowy już mamy, staramy się ogarnąć realizację.
Projekt domu jest projektem indywidualnym, tak po fakcie to biję się z myślami czy to był dobry pomysł, koszta dużo większe, a błędów iw projekcie tak nie udało się uniknąć, bo papier przecież wszystko przyjmie... typu słupek szerokości 8 czy tam 5 cm obok rdzenia żelbetowego - jednak trudny w wykonaniu a przy odpowiednim zawibrowaniu betonu mógłby ulec rozwaleniu w szalunku. O projekcie chyba nie chce mi się dużo pisać...
na początku rozważaliśmy projekt gotowy z115, ale... nieustawne, za małe ciut, z kilku względów nie pasujące nam rozwiazania, no i przede wszystkim konieczność adaptacji do śląskich warunków pokopalnianych..
Do budowy domu znaleźliśmy firmę.... z przypadku w sumie w sensie takim, że rozpoznawczo daliśmy ogłoszenie na ofer*** zlecające wykonanie płyty fundamentowej. Wcześniej kontaktowaliśmy się z kilkoma firmami, które odpowiedziały nam, że chętnie wykonają dla nas płytę, ale nie taką jak w projekcie, bo ta nasza to za gruba, za dużo zbrojenia jest i wogóle be. Wyceny tych firm ez były .. no dla nas dziwne, bo od 27 do 50 kilu tysięcy - ta górna to za taką płytę jak w projekcie.
Na ogłoszenie odpowiedziała między innymi pewna firma, szybkie szukanie w necie ujawniło, że wpis do regonu ma sprzed miesiąca, ale zadzwonili zapytać jak wypada ich oferta, więc zaczęliśmy ich męczyć. Właściciele firmy budowali już wcześniej w innej firmie - w naszym rejonie "rozpoznawalnej" lecz jak to bywa nie bardzo byli zadowoleni z warunków pracy tam, więc założyli swoją. Umówiliśmy się na wizje lokalną, i w sumie to zdecydowaliśmy się na wzięcie ich do wykonania płyty, i jakoś dalej poszło - tak że ostatecznie firma wykonała nam SSO - tzn, w sumie jeszcze kończy.
Budowa rozpoczęta 13.09.2016.
1 komentarz
Rekomendowane komentarze