Chciałoby się, a się nie da
Niestety, ziemia na mojej działce jest tak mokra, że nie bardzo da się ściągać humus. Tzn. teoretycznie jest to możliwe,ale w praktyce ziemia ważyłaby tyle, że koparkowy by się musiał namęczyć. A po co przepłacać? Tak w każdym razie mówią majster i kierownik. Żeby czymś zająć wykonawcę, kazałem mu na razie zbudować ogrodzenie, a przede wszystkim przepust. Zwłaszcza przepust jest istotny, gdyż tymczasowo muszę jeździć przez podwórko sąsiadki. W deszczowy dzień kilka cięższych samochodów i robią się koleiny.
Na razie usuwałem więc pozostałości po pięknych dębach, które tu rosły, ale trzeba je było wyciąć, by zrobić dojazd. Korzenie były tak rozległe, że mała koparka nie dała sobie rady i musieliśmy wezwać większą. W ten sposób dowiedziałem się, że za małą koparkę płaci się 100 złotych za godzinę, a za dużą 130 złotych. Kupa pieniędzy. Nic dziwnego, że wszyscy odradzają mi prace ziemne przy tym poziomie wilgotności gleby.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia