Budżetowy (TCO) z przyciętym budżetem, przy stacji PKP z widokiem na las...
Stanęło w końcu na styropianie grafitowym:
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=391934
W sobotę na budowie pojawili się inspektorzy nadzoru inwestorskiego.
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=391928
Ogólna opinia co do jakości prac i stanu ich zaawansowania pozytywna. Choć nie obyło się bez wytknięcia kilku niedociągnięć do poprawy:
Tutaj jest tymczasowo wstawione okno. Jutro rano ma przyjechać ekipa i wstawić ramę prosto z fabryki. A nie ma do czego przykleić taśmy zewnętrznej, bo pomimo uczulania na to styropian jest równo z murem.
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=391924
Ustalenia są takie, że ma zostać w trybie natychmiastowym (powinno już być zrobione) wycięte 10 cm styropianu od góry i po bokach. I jutro od rana będzie do czego przykleić taśmę paroprzepuszczalną.
Na inne okna styropian wychodzi jeszcze odrobinę więcej. A docelowo ościeża mają zostać jeszcze wyklejone 2cm styro prostopadle do okna.
Tu chyba wszystko OK? Chociaż na początku były zgrzyty. Wg ustaleń styropian miał być klejony obwodowo na klej do styropianu, a na środku jeszcze placki z pianki. A pierwsze dwie warstwy poszły (chyba) na plackach też z kleju.
Ma być bez kołkowania i bez listwy startowej (od dołu też siatka w kleju).
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=391925
W ścianie miała zostać umieszczona czerpnia do rekuperatora. Zaszalałem - 315mm od razu w styropianie redukcja do 200. W murze ma być otwór dużo większy niż 200 dla dobrego odizolowania ściany. Ze 300 mm chyba byłoby OK, żeby dookoła dać 5cm izolacji, albo i kwadratowy otwór w którym BK zostałby zastąpiony styropianem z otworem fi200. Styropian w tym miejscu wyklejony do samej membrany - a czerpnia nie osadzona, dziura nie wykuta. Mają poprawić.
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=391930
Czerpnia będzie pod samą podbitką. Deszcz i czy śnieg musiałby lecieć do góry, żeby się tam dostać. Wziąłem taką wielką czerpnię licząc, że nawet po zamontowaniu włókniny w charakterze filtra wstępnego nie stłumi za bardzo przepływu i tu będą wyłapywane komary i inne większe świństwa.
Ta mniejsza będzie doprowadzała powietrze do kominka. Wyrzutnia ma być przez dach. Koszt sporo większy, niż przez ścianę (sam kominek to coś pod 400zł + montaż)
Inspektorzy z zadowoleniem odnotowali naprawę niedociągnięcia przez hydraulika - w pośpiechu zapomniał o przyłączu do baterii prysznicowej.
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=391927
Jednak wydali opinię, że nie życzą sobie przez następne 80 lat czekać na ciepłą wodę i cyrkulacja ma zostać doprowadzona do samych baterii. Ustalenia z hydraulikiem są takie, że zrobi to w tym tygodniu. W cenie.
Zachwyt wywołało u inspektorów ogrodzenie (chociaż niedokończone).
Trwa uzgadnianie i zamawianie przęseł, bramy i furtki. Na 99,99% będzie Plast-Met Agat. Koszt ogrodzenia zamknąłby się kwotą 30,5K zł za 30,24mb. W tym brama przesuwna z automatyką, ale jeszcze bez domofonu.
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=391931
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=391932
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=391933
W takich kolorach dom zrobił się jakiś taki posępny.
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=391926
Ale już niebawem ma przywdziać kolory docelowe. Jutro ustalimy konkrety. Teraz koncepcja jest taka, prawie całość to jakiś jasny kremowy czy beżowy kolor. Tylko ościeże brązowe - w kolorze zbliżonym do ram okien (złoty dąb) bądź rynien. Kolor podbitki pozostaje niewiadomą - będzie PVC barwiony w masie, ale zastanawiamy się, czy ciemny, czy w kolorze elewacji. Parapety mają być z kształtek klinkierowych. Nawet podobają mi się blaszane - za wyjątkiem ich plastikowych zakończeń. Odrzuca nas od nich.
Żadnych występów czy boniowania do zbierania brudu i produkcji zacieków.
Trwa gaszenie pożaru związanego z "rezygnacją" elektryka. W sobotę pojawił się na działce, miał zrobić WLZ, gniazda zewnętrzne i oświetlenie elewacji i stwierdził że nie da się pracować - styropian przyklejony, rusztowania przeszkadzają baletnicy w koparce. "Do widzenia". Rozmawiałem z dwoma - jeden jutro rano ma przewiercić się i wstawić arota. Ale trochę się zdziwił, że czemu styropian miałby przeszkadzać? On wierci pod skosem i chce wyjść jak najniżej - na pewno poniżej cokołu. Zależy od sytuacji - może nawet poniżej ocieplenia fundamentu.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia