Miesięcznik Murator ONLINE

Jump to content
  • entries
    2772
  • comments
    81
  • views
    878

Nefer - JAZDA PO BANDZIE. Teściowej Dedykuję :)


Nefer

425 views

Dziś postanowiłam spróbować ożywczego wysiłku fizycznego.

 


Po ostatniej wizycie na budowie doszłam do wniosku, ze w moim domu jest straszny syf.

 


Nie to , że ekipy nie posprzątały po sobie - nie mogę narzekać, nie jest źle, ale...jeść z podłogi się nie da raczej :)

 


Np. wynosili gruz - ale nikt nie zamiatał, nie ? Z drugiej strony trzeba byc debilem, by zamiatać ten syf - wióry z więdźby, opiłki aluminium z fasady , pył po wierceniu instalacji..........

 


No, ale ja jestem mądra - pozamiatam - w sobotę (jutro) wchodzą tynkarze, więc nie może być takiego brudu...

 

 


Zaczęłam od Castoramy. Zakupiłam :

 

 


- miotłę sztywną

 


- gogle ochronne

 


- 3 szt pólmasek z filtrem

 


- 1 x rękawice robocze mocne

 


- 1 x rękawice robocze spawalnicze (śliczne były :):))

 

 


I pojechałam .

 

 


Nie wyobrażacie sobie co tam się działo. 10 minut pracy - i 20 przewietrzania domu - przez okna i drzwi wyglądało jakby dom się palił :):)

 


Nie dało się dłużej niż 10 minut bo widoczność była zerowa :)

 

 


Sandały (Ecco) do wyrzucenia. Włosy - jak szczecina, skóra - wysuszona. Tragedia.

 


tak to jest jak człowiek co nigdy fizycznie nie pracował bierze się za mietłę :):)

 

 


Ale jestem zadowolona z efektu :)

 


U mnie grzmi - burza idzie i robi się podejrzanie ciemno :)

0 Comments


Recommended Comments

There are no comments to display.

Guest
Add a comment...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.



×
×
  • Create New...