Witam

W lutym roku 2017 napotkałem reklamę budowy domów szkieletowych w Internecie.

Po zapoznaniu się z tematem wraz z narzeczoną stwierdziliśmy " Czemu nie "

Działkę mogłem otrzymać od rodziców itp więc było trochę łatwiej.

No i zaczęło się..

Urząd Gminy, ustalenie warunków zabudowy..

Po wielkich poszukiwaniach w Internecie znalazłem firmę zlokalizowana około 40 km ode mnie którą zajmuje się od lat Budową Domów szkieletowych. Umówiłem się na aby porozmawiać, od razu zostałem wywieziony na plac budowy aby zobaczyć co z czym się je

Byłem w około 4 domach które budowali i wszyscy są zadowoleni więc wypłacił zaliczkę za rezerwację terminu na koniec września.

W maju dostałem warunki i kontakt z geodeta w sprawie wycięcia działki.

Przyszedł czerwiec, złożenie pozwolenia na Budowę.

Sprawa pozwolenia na Budowę masakra...

Urzędnicy w Urzędzie Gminy mieli wprowadzić korektę na mapce a wymyślili że lepiej będzie zrobić wszystko od nowa [ustalenia, mapki, sąsiedzi itp)

Przez to wszystko wydłużylo się o około miesiąc...

Termin był już nieosiągalny ale trudno...

Połowa października dostałem kredyt i po kontakcie z firmą w ciągu dwóch tygodni wylewam fundamenty

Będę starał się prowadzić dziennik w miarę systematycznie także zapraszam do śledzenia prac.

Marzeniem było aby przed zimą wylać fundament więc czekamy