Brama i stan książkowo zamknięty
Dzisiaj panowie zamontowali bramę garażową. Wybraliśmy Wiśniowskiego o standardowym wymiarze 4750x2250 (pierwotnie chcieliśmy nieco wyższą, ale blisko tysiak więcej schłodził nam głowy ).
Monterzy chcieli przechytrzyć konstruktorów i wprowadzili sporo nerwowości - brama musiała siłowo pokonywać blokadę rygla. Na szczęście refleksja przyszła szybko i kolejne otwarcie i zamknięcie odbywało się już w ciszy i płynnie.
Dzień należał do udanych (w przeciwieństwie do ostatnich dwóch miesięcy, kiedy lało non stop i ciągle jesteśmy bez ogrodzenia).
Plan na najbliższe tygodnie to hydraulika, rekuperacja i posadzki. BudKontrol - nasz Generalny Wykonawca - już uzgodnił ekipy i startują 2 listopada. Mam nadzieję, że zdążymy przed mrozami ...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia