Dzień 156. Pracowita sobota
Kominek praktycznie wczoraj został skończony:
Naczelny Glazurnik kontynuował dziś prace przy łazience ogólnej. Ruszyły przygotowania do ułożenia płytek podłogowych, czyli najpierw rozłożenie maty grzewczej i namierzenie rurek pod czujnik temperatury i zasilanie. Były przygotowane, ale najpierw ekipa położyła za dużo płyty OSB a potem druga ekipa zrobiła wylewkę bez wyciągnięcia rurek. Na szczęście to nie problem.
Zacząłem od odkurzania części dziennej a potem malowaliśmy: Aga korytarz, wiatrołap, gabinet i naszą sypialnię, ja tylko salon (i to nie cały).
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia