Dzień 7, 8,9
Etap fundamentów na tapecie. Trwa przygotowanie do zalania ław betonem, co ma nastąpić jutro. Jedyny plus, to to, że udało mi się znaleźć tańszy beton i w ten sposób udało mi się zaoszczędzić ok 2 tys zł (WARTO DZWONIĆ!). Na bloczkach betonowych też 35gr na sztuce (są za 2,95)- cena początkowa 3,80 i podobno nie dało się taniej. Swoją drogą nie wiem czy to wina gorącego okresu w budowlance, czy tego, że jestem kobietą, ale mam wrażenie, że się napraszam sprzedawcom prosząc o wyceny. A jak jeszcze popytam o rabat... To już jak przewinienie. Założenie jest takie, że na ekipach nie oszczędzamy, ale się ostro targujemy (My czyli ja:(). Jakoś mam wrażenie, że słabo mi to idzie...
Z ciekawostek cenowych- wyceną Oknoplastu cieszyłam się jakieś 3 dni- okazało się, że nie policzyli 1 okna i poszerzeń (dla takich jak ja laików- znajdują się pod progiem każdych drzwi balkonowych, wtopione w posadzkę, dodatkowy koszt do każdego okna kilkaset zł). Intrygująca okazała się też wycena z Vetrexu- 35tys za V82, zwykły montaż (na ciepły się raczej nie nastawiamy), schowane wszytkie zawiasy. Mam więc 3 wyceny na podobnym poziomie (różnica ok 1000zł)- Vetrex, Oknoplast, Adams i kompletny mętlik w głowie.
Dzwonił do mnie też tynkarz- 30zł za m2 tynków gipsowych, umowa do podpisania na już, bo po mnie ma kolejkę. Wydaje mi się bardzo drogo, ale chłopcy są dobrzy (widziałam ich robotę) i szybcy. Zresztą jak sami się określili- negocjacje nie wchodzą w grę,bo wiedzą jak robią.
4 komentarze
Rekomendowane komentarze