Dzień 177. Malowanie
Dziś malowanie ścian w salonie, czyli prace na wysokości. Potem korytarz. Miał być szary zbliżony do białego, ale nie widać było różnicy (w stosunku do białego), więc na dłuższym odcinku pojawił się bardziej szary (po jednej stronie). Teraz widać, że są 2 kolory :) W tym samym czasie reszta ekipy malowała wzorki w pokojach. Tu też wczoraj zdecydowaliśmy o zmianie, bo białe szczyty gór zlewały nam się z szarym niebem (to ten sam szary). Zrobiliśmy więc niebo bardziej niebieskie.
Nadrabiamy zaległości - zdjęcie z powietrza.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia