Dzień 237. Bliskie spotkania z PGE. Ostatnie starcie?
4 czerwca podjęliśmy próbę złożenia Oświadczenia o wykonaniu instalacji (https://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fpgedystrybucja.pl%2Fcontent%2Fdownload%2F2381%2Ffile%2F37_Oswiadczenie_o_wykonaniu_instalacji_15.06.2016.pdf" rel="external nofollow">https://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fpgedystrybucja.pl%2Fcontent%2Fdownload%2F2381%2Ffile%2F37_Oswiadczenie_o_wykonaniu_instalacji_15.06.2016.pdf" rel="external nofollow">https://pgedystrybucja.pl/content/download/2381/file/37_Oswiadczenie_o_wykonaniu_instalacji_15.06.2016.pdf" rel="external nofollow">https://pgedystrybucja.pl/content/download/2381/file/37_Oswiadczenie_o_wykonaniu_instalacji_15.06.2016.pdf), przy czym fragment "zostały odebrane przez osobę posiadającą uprawnienia do sprawowania samodzielnych funkcji w budownictwie w wymaganym zakresie, a odbiór został potwierdzony protokołem odbioru bez zastrzeżeń (pozytywnym protokołem odbioru)" skreśliłem, jako nieuzasadniony. PGE nie przyjęło takiego oświadczenia i nie podało podstawy prawnej. Napisałem więc pismo stawiając tezę, że PGE nie ma podstaw prawnych do takiego sformułowania.
28 czerwca pojechałem do PGE, bo odpowiedzi brak. Odpowiedź została wysłana dokładnie po 14 dniach, ale jeszcze do nas poczta nie dotarła. PGE się rozpisało, ale niekoniecznie na temat - wskazywali na sam odbiór i dochowanie procedur z tym związanych. Spróbowałem dopytać, o co im tak naprawdę chodzi. Że muszę mieć protokół odbioru instalacji elektrycznej do odbioru budynku.
Dobra. Następnego dnia poszedłem z identycznym oświadczeniem, tylko bez wykreślonego powyższego fragmentu. Pan popatrzył na oświadczenie i stwierdził, że nie może przyjąć, bo wykonawca instalacji nie ma uprawnień budowlanych. To tłumaczę, że wykonawca ma posiadać stosowne kwalifikacje (ma) a odbiór został dokonany przez osobę uprawnioną (to oświadczam a protokołu przecież nie chcecie oglądać). Nie - wykonawca ma mieć uprawnienia. Zagotowało się we mnie. Mało brakowało a bym zdemolował ten przybytek i urzędujących tam osobników. Idę wyżej, ale tam wszyscy twierdzą, że mają takie regulacje wewnętrzne. I na nic tłumaczenie, że przecież wykonawca elektryk nie musi mieć uprawnień i nie mają podstaw prawnych... Normalnie Bareja się kłania. Tylko mi jakoś do śmiechu nie było...
Z nową wersją oświadczenia poszła żona w poniedziałek. Bo ja bym chyba nie wytrzymał, gdyby i tym razem coś im się nie spodobało...
Papier przyjęli, podpisała umowę kompleksową i umówiła instalację licznika na dziś.
A dziś przed południem licznik został zamontowany i osobiście włączyłem zasilanie naszego domu.
Edytowane przez juwicz
dodanie zdjęć
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia