Dzień 237. Kuchnia
Olczak przyjechał kończyć kuchnię (spiżarkę i garderoby). Zeszło mu cały dzień i jeszcze zostały uchwyty, bo są na zamówienie i będą za miesiąc. Ale tymczasowo coś tam zamontował, więc da się mieszkać
Potem wstawiliśmy na miejsce lodówkę i chwilę zajęło przełożenie drzwi. Najgorzej było ze śrubami górnego zawiasu - śrubokręt w żaden sposób nie był wystarczający do tej pracy. Ale udało się :)
Była dziś także ekipa od okna tarasowego. Od pewnego czasu ciężko się przesuwały. Byliśmy pewni, że to skutek prac budowlanych i kurzu. A to jednak drewniana konstrukcja pracuje i nieco przycisnęła ramę okna. Ekipa jednak znalazła skuteczne rozwiązanie i drzwi znów można łatwo przesuwać :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia