Dzień 245. Małymi krokami do przodu
W miarę możliwości czasowych wpadamy do domu i zagospodarowujemy kolejne obszary
Włączyliśmy zasilanie lodówki, wyspy kuchennej z wyciągiem oraz rekuperatora. Wypakowujemy rzeczy z kartonów, których sterta niepokojąco rośnie w wiatrołapie :)
Biurko dla dzieci przestało leżeć na podłodze a w łazience ogólnej został tylko montaż baterii. Ale z tym chyba poczekam na podłączenie kanalizacji, bo zgodnie z instrukcją trzeba najpierw wyregulować termostat... Chyba, że będę łapać wodę do wiadra :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia