Dzień 339. Porządki wokół domu - cz. 2
W planie było zasypanie dołu od strony lasu, bo deszcze osłoniły nam ocieplenie fundamentu. I nasypanie ziemi przy tarasie, żeby zasłonić odpływ deszczówki. To przy okazji może byśmy posiali trochę trawy wzdłuż tarasu, o ile byśmy rozłożyli siatkę przeciw kretom. Koparkowy odradził położenie siatki przed jego pracami. A jak wróciliśmy we środę do domu, to krajobraz nieco nam się zmienił:
Nie pozostało nam nic innego, jak przygotować się w trybie ekspresowym do posiania trawy. Dokończyliśmy układanie rurek pod ewentualne późniejsze przewody elektryczne i nie tylko. Grabienie udało się zacząć w tygodniu i zakończyć w sobotę. Włącznie z wywiezieniem liści i kamieni przed dom :) W niedzielę zgarnięcie świeżo spadłych liści, wyrównanie, sianie, ubicie i podlewanie.
2 komentarze
Rekomendowane komentarze