Dziennik Hecia
No i stało się ... Mam wszystkie zgody, projekty i inną makulaturę Teraz wszystkie te papiery poszły do starostwa. Mam nadzieję, że nic nie wymyślą.
A tak przy okazji, to miałem fajną jazdę w wodociągach. Kupiłem działeczkę, gdyż ponieważ był tam między innymi wodociąg. Nigdy więc nie przyszło mi do głowy, że mógłbym mieć problemy z wodą. A tu Zonk!!! Nie dostanę pozwolenia, gdyż z tego wodociągu korzysta już wystarczająca liczba odbiorców i moja osoba jest im zbędna Na szczęście po dodatkowych pomiarach okazalo się, że jednak dla mnie starczy jeszcze tej wody, ale następni mają przechlapane.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia