Dzień 697. Drzwi wewnętrzne - etap I
W projekcie mieliśmy wszystkie drzwi przesuwane, chowane w ścianę. Żeby uprościć budowę ścian i późniejszy montaż drzwi zrezygnowaliśmy z chowanych drzwi. Tym bardziej, że nie było zgodności co do przesuwanych drzwi wszędzie
Na początek zamówiliśmy drzwi standardowe, drzwi składane oraz tunele do pozostałych otworów. W drugim zamówieniu będą przesuwne, szklane.
Dziś miał być montaż. I nawet był, ale składane nie dotarły a jedna ościeżnica była uszkodzona. Co nie zmienia faktu, że wnętrza od razu wyglądają dużo lepiej :)
Do ideału obsługi zabrakło także uzgodnienia ewentualnego dopasowania wymiarów otworów drzwiowych do potrzeb montażu. Że niby my, ale po telefonach okazało się, że ekipa montażowa może na miejscu w razie potrzeby zmniejszyć otwór. A można było taką rzecz uzgodnić przy podpisywaniu umowy albo przy pomiarach.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia