Przerwa..
A więc kanalizacja rozłożona, chudziak wylany, małe porządki zrobione. Teraz kilka dni noworocznego odpoczynku i zabieram się za poszukiwanie materiału na ściany. Tzn klamka zapadła, będzie sylikat, najprawdopodobniej ten z firmy na X. Na początek roku umówiłem się również z potencjalnym wykonawcą dachu. Ustalimy kilka opcji i będę czekał na ofertę.
Zastanawiam się jeszcze nad usytuowaniem szamba. Zostało nie szczęśliwie zaprojektowane zaraz za bramą wjazdową. Do opróżniania super ale po montażu nic cięższego nie wjedzie. Jest koncepcja na szambo bardziej w głębi działki i montaż szybko złączki dla WUKO.
A więc póki co Szczęśliwego Nowego Roku!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia