Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    15
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    81

Dom na piasku Z162 GLv2


bundes

476 wyświetleń

Witam Wszystkich w tym 2020 roku i życzę wam wytrwałości i spełnienia marzeń.

U nas w dzienniku była spora przerwa ale też sporo się działo na chwile obecną mamy prawie SSZ w środku robimy ścianki działowe na parterze. Ale może chronologicznie postaram się troszkę pouzupełniać.

Ściany zakończyliśmy stawiać w maju 2018 i tu wielkie podziękowania dla Teścia który cały czas mnie wspierał przy robocie i mobilizował do pracy.

Po ścianach nadszedł czas na strop i tu ojciec przyszedł z pomocą. W czerwcu udało się wykonać szalunki wewnętrzne i osadzić belki stropu. Niestety potem nastąpiła dłuższa wymuszona przerwa od roboty… eh.. na szczęście już we wrześniu człowiek powoli mógł wracać do budowy. Wszystko się opóźniło i wiedziałem ze najważniejsze to dokończyć strop przed zimą .

Było sporo zabawy, szczególnie z szalowaniem schodów na górę. Rozbierane były ze 4 razy bo coś mi nie wychodziło. Na całe szczęście zakończyło się dobrze i schody zabiegowe zostały przygotowane . Na koniec szalunki zewnętrzne i dokończenie układania pustaków teriva i zrobienie żeber rozdzielczych. Ze wszystkim uwinąłem się do połowy października i w sobotę 27.10.2019 zalaliśmy strop i schody. Przy zalewaniu było nas czterech. I wszyscy bez doświadczenia. Stresu miałem co niemiara że coś się połamie i wszystko zleci na dół  ale na szczęście wszystko poszło w miarę sprawnie. Co do rzeczy które nie poszły dobrze, to nie dolaliśmy jednego słupa  ech .. pomimo wibratora gdzieś zapchało się na zbrojeniu. Byliśmy przekonani że już jest pełen niestety po jakimś czasie przewierciłem na dole szalunek i odkryłem pustkę  udało się to jakoś umęczyć ale zły na siebie byłem strasznie. W celu naprawy rozkułem strop do góry przy słupie i zalałem betonem z worka wibrując zagiętym prętem zbrojeniowym na wiertarce 

Rada na przyszłość, mocno wibrować przy słupach, szczególnie jeśli jest sporo zbrojenia na wlocie…

Idąc za ciosem i korzystając z łagodnej aury jesiennej w 2018r w grudniu udało się wymurować ścianki szczytowe i kolankowe do wysokości wieńca. I tak zakończyliśmy rok 2018 na wiosnę zabrałem się za zdejmowanie szalunków ze stropu i podczas odrywania jednej z desek straciłem równowagę i spadłem z 3 stopnia drabinki  wysokość niewielka ale stopa ustawiła się nie tak jak trzeba i skończyło się rumakowanie  Torebka stawu skokowego tego nie wytrzymała, i tak ponownie budowa została odstawiona no później . Na szczęście do majowego weekendu udało się naprawić kikuta i w długi weekend z teściem dokończyliśmy zdejmowanie szalunków i zbroiliśmy wieniec. Potem szalunki i finalnie zalewanie wieńca nastąpiło początkiem czerwca. Ekipa 3 osobowa, ja, kuzyn i kolega z pracy ( pozdrawiam chłopaki i wielkie dzięki za pomoc.). Wtedy już wiedziałem że ekipa od dachu nie przyjdzie wcześniej jak koniec sierpnia wiec mam bardziej spokojne wakacje. I tak sobie powoli kończyłem ścianki szczytowe.

I tak ekipa od dachu przyjechała 5 września. 4 dni i konstrukcja była gotowa. Ekipa zniknęła a ja wyciągałem kominy do góry i przyklejałem styropian 15cm na górę ścian szczytowych (pomiędzy ścianę a nadbitkę ) ekipa wpadła jeszcze na jeden dzień i położyli membranę na dachu nad garażem. Ja spokojnie ociepliłem ścinkę szczytową między dwoma dachami i zatopiłem siatkę w kleju. I tak zleciało do grudnia i zaraz przed świętami zjawiła się ekipa i dokończyła budowę dachu. W mojej opinii wyszło dobrze i mnie i żonie się podoba co jest najważniejsze no i zaraz po zakończeniu prac pokrycie miało pierwszy test bo wiało u nas ponad 120 na godzinę i wszystko się ładnie utrzymało, nic nie odpadło . W ostatnim tygodniu przed świętami zamontowali nam też okna, a ja zrobiłem z desek drzwi wejściowe i zabiłem wejście do garażu.

I tak dopłynęliśmy do tego 2020 

Wow.. ale się rozpisałem. Teraz postaram się powklejać zdjęcia z postępów na budowie tego zamku na piasku 

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...