Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    18
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    553

POMIAR temperatury dla kominkowców


Też mi się zdarzało przeciągnąć palenie na krótkim obiegu. Ostatnio zacząłem rozpalać tylko na długim, jak komin jest ciepły od codziennego palenia to z ciągiem nie ma problemu. Dawniej bałem się zasyfienia wymiennika akumulacyjnego sadzą, ale po ubiegłorocznym czyszczeniu wymiennika (pierwszym od 5 lat) i ostatnio po pomierzeniu temperatury spalin stwierdziłem, że nie taki diabeł straszny. Odbiór ciepła mam ok. W komin idzie ok 100* C. Staram się rozpalać i potem palić jak najkrótszym płomieniem. Na rozpałkę brykiet, albo cienkie szczapki, nie za dużo. Jak palenisko się rozgrzeje, dokładam grubsze. Palę tylko jak jestem w domu, tzn nie zostawiam rozpalonego kominka, więc z ciągłym dokładaniem nie ma problemu. Na deflektorze, na drodze wylotu spalin postawiłem pozaginany kawałek drutu wbity końcami w dwa kawałki płyty k-w. Zauważyłem że łapie kolorek tylko kiedy za dużo drewna zaczyna się odgazowywać na raz i robi się kita ognia o której pisał Piotr, czyli przy zbyt dużym załadunku.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...