Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    18
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    322

Kominek z masą akumulacyjną- obudowy,odzysk ciepła ze spalin


GJS

1 073 wyświetleń

Witam.

Portki - to o czym piszesz stosuje się w kominach (przeliczanie powierzchni na dwie strugi o mniejszych średnicach tak aby zachować odpowiednią szybkość spalin).

Przy wymiennikach ciepła bardziej interesuje nas by zwiększyć jak tylko się da powierzchnię wymiany ciepła - z technicznych przyczyn są one z reguły bardzo krótkie (0,5 - 1 mb), a rozdzielić strugę spalin "pomaga się" (przynajmniej powinno) odpowiednio je kształtując. Nawet jeżeli nie rozdzielą się idealnie - zysk energetyczny będzie spory. We współczesnych kominkach konwekcyjnych, gdzie nagminnie temperatury spalin na wyjściu z paleniska osiągają znacznie wyższe temperatury niż by zdrowy rozsądek i ekonomia nakazywały, zwiększona powierzchnia przez którą można jeszcze odzyskać sporo ciepła ze spalin, wykonuje naprawdę "dobrą robotę". W wymiennikach takich bardo często występuje jeszcze zjawisko dopalania się spalin - wszystko zależy od "wkładu" kominkowego na jaki się je założy - a tu wybór przeogromny, więc są to rzeczy projektowane w sposób "uniwersalny".

To takie moje spostrzeżenia.

Jeżeli chodzi o wnętrze pieca - materiał jest opracowany i dobrany do tego typu konstrukcji. Jak byś miał go w ręce to poznasz gdzie jest robiony ;). Chociaż zarówno on jak i niektóre rozwiązania techniczne tego pieca są objęte zastrzeżeniami patentowymi. Izolowanie komory spalania nie jest potrzebne - przebieg kanałów opadowych i dna pieca, podwyższa temperaturę w palenisku. To "stary chwyt" wielu zdunów wykonujących tego typu konstrukcje piecowe. Dodatkowo dno paleniska jest rozbieralne i pełni rolę "wyczystki". Dzięki temu nie jest potrzebne "upiększanie" zewnętrznej oblicówki kaflowej "korkami wyczystkowymi". Sama bryła pieca (w każdym wydaniu) jest dostosowana i znormalizowana względem wielkości kafli i typowych rozmiarów pieców.

Ilość drewna, wielkość paleniska oraz poszczególnych części pieca jest dokładnie wyliczona wedle kilkusetletnich zduńskich prawideł (wbrew pewnym opiniom pochodzących z jednej książki, a cytowanych tu na Forum, piece komorowe były już znane i wykonywane duuuuużo wcześniej niż dorobiono do tego teorię).

Pionowe łączenia nie pracują. Pomiary testowe wykazały zerową rozszerzalność na szerokość, na wysokość piec podnosi się o około 2 cm...po czym wraca idealnie do pierwotnych rozmiarów i położenia wzajemnego kształtek dzięki opatentowanej, sprężystej konstrukcji krzyżakowej. Ta rzecz oraz zastosowanie oblicówki kaflowej z pustką powietrzną decyduje o tym, że takiego pieca nie trzeba przestawiać co jakiś czas oraz nie grozi mu powolne rozszczelnianie się i utrata szczelności (tym samym właściwości grzewczych).

Piec nadaje się doskonale do domów z wentylacją mechaniczną - można doposażyć go w pełną automatykę procesu spalania, ma całkowity pobór powietrza do spalania z zewnątrz budynku. Temperatura spalin na wylocie to 180 stopni C. Stosując się do instrukcji użytkowania - nie sposób go przegrzać. Frajdą jest to, że w wersji z piekarnikiem można będzie użytkować go w pełni "kulinarnie" ( do 250 stopni C w piekarniku).

Pozdrawiam.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...