Dziennik budowy - Domek Doodków
02 listopada 2007
Praca domorosłego architekta wnętrz to ciężka harówka Oglądamy płytki...już po nocach mi się śnią, ale nic nam się nie podoba. Godzin spędzonych w necie nie liczę... Mam problem z podjęciem decyzji o kuchni...znaczy się projekt rozmieszczenia mebli i styl zostaje...ale jakie ulepszenia, jakie blaty...grrrrr....wymiękam. Mniej więcej opanowałam kolorystykę parteru (chociaż tyle). Zdecydowanie lepiej czułam się na etapie "grubych" prac - ta ściana tak, a tamta tak...okna takie a takie...echhh
Ale, ale..kupiliśmy umywalkę do małej łazienki...ooo: właśnie http://galerkiwnetrz.pl/files/g/2_1214154532_450_5039_.jpg" rel="external nofollow">taką . I wybraliśmy http://photos03.allegro.pl/photos/400x300/251/24/01/251240102" rel="external nofollow">kominek.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia