Budujemy nasz drewniany mały domek
14.11.07 - pierwszy dzień pracy ekipy
jestem nakręcona nakrętkami
wczoraj ekipy nie było bo bardzo sypało ,ale byłam na to przygotowana
dzisiaj rano wstałam a za oknem biało mysle sobie no to lipa dzisiaj ich też nie będzie - a tu prosze milusie zaskoczenie chłopaki przyjecali i machneli mi dzisiaj parter !!!!!!! j
ak zobaczyłam to popołudniu to oczyska same się śmiały z radochy
jutro robią garaż i strop
w piątek góre i w przyszłym tygodniu wchodza z więzibą no i dachem - tylko z tym dachem to już śnieg raczej nie jest wskazany bo dach mamystromy i chłopaki mogliby mi pospadać
- tak się ciesze
fajne chłopaki w tej mojej ekipie ugotuje im jutro ostre chilli - niech się rozgrzeją - tylko gdzie ja zanjde taki kocioł żeby ugotować obiad 6 chłopom
to stan który zastałam przed 15 - do zmroku zamkneli ściany parteru - ale zdjęć już nie mam bo było ciemno
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img107.imageshack.us/img107/9782/dscf4881ri2.jpg
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img256.imageshack.us/img256/2533/dscf4885vs6.jpg
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img155.imageshack.us/img155/957/dscf4877ky4.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia