Iga w daliach 3 - o pokochaniu budowania.
No to niestety zapeszylam No chyba, ze moj wykonawca czyta forum Bo akurat w piatek zadzwonil do meza (czemu nie do mnie ), ze za te stemple to cos bedziemy musieli mu odpalic... Na poniedzilek ma przegotowac jakas propozycje - zobaczymy...
A widzicie - juz od ponad 2 tyg. uzywaja tych stepli na budowie i nic nie pisalam. I myslę sobie - jak tyle czasu minęło i nic nie mówią to chyba wloczone w robiciznę i tak się cieszyłam i tak mi serce rosło na myśl o mojej ekipie, że zapragnęłam się tą radością z wami podzielić. I widzicie co mi z tego przyszło Na przyszłośc będę trzymac klawiaturę za zębami
Po przeanalizowaniu waszych podpowiedzi, poczytaniu paru cen i dyskusji moim Niezwykle Inteligentnym i Spostrzegawczym Mężem postanowiłam na poważnie pojejść do tematu kominka z płaszczem. Jutro pogadam z instalatorami i bedę miała konkrety. Muszę poszukać też odpowiednich firm w necie i znaleźć przedstawicielstwa - najlepiej w Poznaniu. Wszelkie namairy mile widziane
Wyciągnęłam też z dekarza termin dostarczenia drewna - ma być na 5 czerwca, więc jak wszystko dobrze pójdzie to wejdzie wtedy ekipa od dachu. Ścianki działowe na poddaszu będą wykonane bez szczytów - i dokończone już po zrobieniu więźby - lub całego dachu.
A teraz perę zdjęć:
Oto las stempli z moim holu i salonie (za które ędę teraz musiała słono zapłacić ) Widać też stalową rurę, która zastąpiła murowany słupek w przejściu (taka mocno zardzewiała - grubsza niż stemple):
http://i51.photobucket.com/albums/f377/iga9/IMGP0675.jpg
A oto strop ułożony nad parterem z dziurą na schody - we wtorek ma być zalewany:
http://i51.photobucket.com/albums/f377/iga9/IMGP0679.jpg
A na koniec rozebrane z cegiełek i cześciowo podkute filarki (widzicie tą smutną pustkę nad belką?)- przygotowane do poprawek:
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia