Co nowego moi Mili - co nowego?

Dach skonczony - po połowie lipca lub w sierpniu beda mi wstawiac okna dachowe.

Podpisanie umowy i ostateczne uzgdonienia z instalatorem w piatek - wchodzi 4.07.

Murarze kończą prace jutro 17.07 wchodza na tynki i wtedy też (albo jeszcze później) beda mi wmurowywac luksfery w garażu. Miały być od razu, ale to 3m od ulicy i coby ktoś mi ich nie rozbił kamieniem. wolę dmuchać na zimne po tej sprawie z wc Zreszta garaz zostawiamy otwarty.

Na razie mam zabite deskami okna w wykuszu (bo beda montowane po wylewkach), drzwi wejsciowe (bo docelowych nie chce wsttawiac coby sie nie zniszczyły). Szef murarzy - p.Darek - załatwia mi tanie drzwi z odrzutu z innej budowy pomiędzy garażem a pom. gospodarczym i tamtędy będą wszyscy wchodzić. To że okna wykuszowe będą później też ma dobre strony - nie zniszca mi ich przy najbrudniejszych pracach

Wczoraj przez 2,5h (po drodze przyjmując kierownika budowy i dekarza) chodziłam w elektrykami i zaznaczałam wszytsko co popadnie. Przeliczona kwotę (nic nie obniżył - 23 zł za punkt) ma mi podać dzis lub jutro - już się boję bo to tragedia cenowa oczywiście wyjdzie Dobrze, że chociaż kabelki mam gratis od teścia Mamy też już obcykaną wersję alarmu... Elektrycy z monitoriniem wchodzą 05.07 - w dniu montażu okien. Następnie elektrycy wchodzą 10.07. Obie ekipy maja skończyć ok. 13.07. Tak więc przed tynkarzami nie powinno być obsuwy tfu tfu

A tak w ogóle to wiedzieliście, że jak sie chce mieć oświetlenie nad wanną (a ja chcę w swojej łazience) to trzeba mieć do tego specjalny transformator za ok. 40 zł zamontowany gdzieś ponad tym oświetleniem i to tak, żeby był do niego dostęp Chiałaś babo mieć bajery w łazience

A pamiętacie moja ścianę z wnękami na oświetlenie i szkło? Otóż elektryk oznajmił, że we wnęce o wys. 10 cm nie da nic zamontować - w ogóle w żadnej sie nie da. Takie rzeczy to tylko w gipso - kartonie (chciałoby się powiedzieć w Erze ). Ja go zarzusiła, że oprawy na tynkwe, że świetlówki - on sceptycznie razem z kolega patrza na mnaie jak na oszołoma Na szczęśi z odsiecza przyjechał mąż i przekonał ich do świetlówe, a ja do tego, aby cała ściankę policzyc jako 1 punkt Pan stwierdził, że sobie odbije na montażu świetlówek - ale nie wie, że najprawdopodobniej będziemy całość takim duperelek sami montować

A z komplemetów - pamietacie (dzisiaj same retrospekcje ) tego Włoch, co go mieliśmy w fundamentach zakopać Otóż woczoraj pierwszy raz od tametego czasu był na budowie i stwirdził, że to Wersal Bardzo to miłe tym bardziej, że on własnie kupił i urządza (np. designerska bateria kuchenna za 6.300 Euro! ) 140m apartament w centrum Mediolanu W przyszłym tygdoniu ma przyjechać jego druga połowa i przywieźć mi ichniejsze meblarskie katalogi (bo ja może stamtąd sobie samochodem krzesła przywiozę jak nie taniej wyjdzie ), więc będę miała co przeglądać. Oni maja o tyle lepiej, że pomaga im w tym profesjonalny architekt wnętzr, którego nazywają Leonardo