Iga w daliach 3 - o pokochaniu budowania.
Ano mamy już w domu naszą wannę. Dziś mają też być wielkoformatowe płytki. Niestety, żeby nie było zbyt cukierkowo sa i zgrzyty
Ponad 3 tygodnie temu zamówiliśmy w Vabudzie płytki z Tubądzina. termin realizacji miał być 2 tygodnie. Wiedziała, że sie przeciągnie. ale w zeszym tygodniu pdobno przyszła do nich dostawa płytek a ja miałam dostać potwierdzenie, że i moje tam sa i uzgodnić termin dostawy. A na razie cisza... więc się zaczynam niepokoić.
Ale najbardziej sen z oczy spedza nam sprawa podwyższenia kredytu. Wniosek o wypłate ostatniej transzy złożony- ale te pienądze juz są właściwie wydane. A w sprawie podpisania aneksu do umowy od 1,5 tygodnia cisza i całkowity brak kontaktu z naszym opiekunem kredytu- nie odpisuje na e-maile, nie odbiera telefonu stacjonarnego ani komórkowe.. A my nie wiemy nic. Ile nam dadzą, kiedy, czy przed wpisem wyższego zabezpieczenia w hipoteke wypłaca nam pieniadze, czy podwyższą nam oprocentowanie - tatalny kosmos jak więc mamy planowac dalsze prace! A w ogóle to najbardziej się boję, że nam nie dadzą tych pieniędzy i że nie skończymy budowy. No a za tym ida tez czarniejsze mysli...
Myślałby kto, że podwyższenie kredytu jak się ma zdolność kredytową i zabezpieczenie w postaci domu to taka prosta sprawa
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia