Iga w daliach 3 - o pokochaniu budowania.
No to sie sezon w pełni rozpoczął Na ten tydzień szykuje sie oprócz prac w srodku- również nawiezieni i rozparcelowanie zimi. Znalazłam juz ekipę, która ułozy nam kostkę brukowa (której u nas wyjdzie naprawdę dużo - bo spokojnie będzie tego z 200 m2 - w tym cały podjazd i taras. A więc uwaga - wychodzi na to że sama kostka będzie nas kosztowała ok. 12.000 Pytałam o eny okładania - wahały się od 35-40 zł /m2 na prosto- bez żadnych fal i wzorów. W końcu za 25 zł/m2 zgodził nam się to zrobić nasz p. Darek - ten sam, który robił nam całą murarkę i tynki. Przynajmniej wiem, że umowę podpisze bez problemu - a i jego ekipy są zawsze godne zaufania. Tak więc w tym zakresie spadł mi kamień z serca.
Rozmowy z wykończeniowcami nadal trwają. Nas PW już wie, że szukami innej ekipy, która będzie robić równolegle z nim. No i od postępów jego pracy zależy na ile robót jeszcze się załapie.
Niestety w miejscu, gdzie mieszkamy powoli naciskają nas na przeprowadzkę - nasze lokum ma już inny cel swojego przeznaczenia niż my Zaczęło nam więc bardzo zależeć na przyśpieszeniu, bo nie chcemy komuś niepotrzebnie siedzieć na głowie. A znowu wyprowadzka przy tak bliskim finale do wynajętego mieszkania i kolejne koszty wydają mi się najgorszym z możliwych rozwiązań. ZObaczymy jak się towszytko potoczy - sama jestem ciekawa.
Pozdrawiam wszystkich
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia