Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    7
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    114

Kasia i Arek budują mały domek


Zaczęło się to wszystko w 2003 roku kiedy to powstał w naszych głowach odważny plan budowy domu. Jak na ówczesne nasze warunki finansowe nazwałabym go bardzo odważnym.

Przemierzyliśmy wzdłuż i wszerz okolice naszego rodzinnego miasta czyli Poznania w poszukiwaniu odpowiedniej parceli. Dołączyli do nasz nasi znajomi i kilku wspólnych wycieczkach trafiliśmy w okolice Kórnika.

Informacje o działkach na sprzedaż wyciągaliśmy od "miejscowych"- w sklepie, na ulicy, aż w końcu wpadłam na pomysł aby zapukać do drzwi SOŁTYSA. W końcu to on powinien być najlepiej poinformowaną osobą we wsi. No i miałam rację - dostaliśmy od niego namiary na pana Zbigniewa który właśnie zaczął sprzedawać działki.

Myślę, że jeśli chodzi o sprzedającego trafiliśmy super- nie dość,że cena była całkiem do przyjęcia to facet czekał spokojnie prawie dwa miesiące aż załatwimy kredyt, i ogólnie wszystko odbyło się w miłej rodzinnej atmosferze.

Kupiliśmy ze znajomymi dwie sąsiadujące ze sobą działki, wyposażone w przyłącze energetyczne, oraz w kilka starych drzewek owocowych.

A tak to wyglądało pięć lat temu:

 

http://images32.fotosik.pl/160/cb8b592a497ea66a.jpg

 

UR-L=www.fotosik.pl] href="http://images26.fotosik.pl/167/8a33b86d4f98e124.jpg" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/167/8a33b86d4f98e124.jpg[/url]

 

Blaszany garaż widoczny na pierwszym zdjęciu już nie istnieje- słynna wichura ze stycznia 2007 porwała go i rozniosła po okolicznych polach- dobrze,że nikomu nic się nie stało.

 

Działeczka stała sobie grzecznie i czekała a wokół zaczęły wyrastać nowe domy i okolica zaczęła się cywilizować. Rok temu postanowiliśmy, że zabieramy się do roboty i zaczynamy załatwiać papiery tak aby na wiosnę 2008 czyli teraz zacząć.

Rok wcześniej jednak zabrałam się do wertowania katalogów z projektami.

Miałam kilka priorytetów dotyczących projektu, które trudno było spełnić razem, aż w końcu przypadkowo trafiliśmy na stronę poznańskiego architekta Konrada Matuszewskiego gdzie znaleźliśmy domek o mało romantycznej nazwie M-109/149. Nazwa wynikała z tego, że dom ten może być budowany w 2 etapach- najpierw 109 m2 powierzchni mieszkalnej a potem garaż+ pokój nad garażem o łącznej powierzchni 40 m2.

My będziemy budować wszystko od razu.

A oto rzuty:

Parter:

 

http://images31.fotosik.pl/160/de1380c68f8046e0.jpg

 

Pięterko+ pokój nad garażem:

 

http://images31.fotosik.pl/162/b648a53e62067042.jpg

 

Uważam, że rozkład jak na tej powierzchni jest bardzo dobry.

Wprowadziliśmy kilka niewielkich zamian: garaż został poszerzony o 1 metr, z tyłu garażu powstała kotłownia (7m2), dodaliśmy po 1 oknie połaciowym w pokojach na poddaszu, poszerzyliśmy drzwi tarasowe.

 

No i jeszcze skromna wizualizacja- przód

http://images33.fotosik.pl/164/c2af0676b8c98a17.jpg

 

oraz tył

http://images34.fotosik.pl/163/f659afaca56852ed.jpg

 

Załatwianie papierów łącznie z kredytem zajęło nam ok. 7 miesięcy. Cieszę się, że mamy to już za sobą i powoli zapominam z iloma absurdami urzędniczymi musi zmierzyć się inwestor zanim wbije pierwszą łopatę w ziemię.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...