Kasia i Arek budują mały domek
Wczoraj czyli we wtorek 12 marca na naszej budowie przybyło kilka wywrotek piasku, które zostały następnie wsypane przez koparkę do fundamentu.
Oto efekt:
http://images33.fotosik.pl/176/f983f9494217f5a5.jpg
Dzień wcześniej przyjechała brakująca paleta bloczków z hurtowni Tina.
Tak wyglądała- bez komentarza:
http://images33.fotosik.pl/176/6b8a1bdad8d0a131.jpg
Zadzwoniliśmy do hurtowni żeby nam ją wymienili- otrzymaliśmy, odpowiedź, że właśnie wyjeżdża do nas samochód z nowymi bloczkami. Tylko zapomnieli powiedzieć, że wcześniej musi odwiedzić jeszcze jedną budowę.
Tym samym spędziłam w samochodzie 3 godziny czekając na dostawę...
Potem jeszcze odwiedziny w firmie Konbet- wycena stropu i mogłam już jechać do domku.
A tak w ogóle domek- patrząc na fundamenty, wydaje mi się strasznie mały...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia