Adriano Komputero(wa) i dziennik
Bardzo nie lubię tracić czasu, jestem taka niecierpliwa... Koniecznie chcę COŚ robić, bo to oczekiwanie mnie wykańcza
Jak wiecie dokonałam już pierwszych zakupów (cegła, dachówka, okna - już są). Nie wytrzymałam i dokupiłam dzisiaj rynny. Będą firmy Lindab w kolorze brązowym, do tego obróbki z blachy.
Ponieważ mój mężuś wygospodarował sobie troszku wolnego - biegaliśmy dzisiaj po BANKACH co by wesperzeć się nieco, bo pieniążków po moich ostatnich zakupach nieco z konta ubyło.
Pytaliśmy oczywiście o kredyt, a że jesteśmy już w sile wieku to czasu na jego spłatę nie mamy wiele. Na szczęście mamy zdolność kredytową. Odwiedziliśmy cztery. Po zapoznaniu się z ich ofertami - zostawiliśmy sobie dwa najlepsze ( w/g oprocentowania i ukrytych kosztów, a w zasadzie ich braku). Milenium i Kredyt Bank okazał się dla nas łaskawy.
Chcemy pertraktować z nimi marżę, jaką biorą od kredytu. Napisaliśmy podania z uzasadnieniem, że jesteśmy ich potencjalnymi NAJLEPSZYMI klientami. Zobaczymy jaką dadzą nam odpowiedź.
Jutro rano umówiona jestem z kierownikiem budowy (panem B ) na podpisanie umowy - BUDOWĘ STANU SUROWEGO ZAMKNIĘTEGO. Plan mamy ambitny : do końca roku ZAMKNĄĆ
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia