Adriano Komputero(wa) i dziennik
Na schody musiałam trochę poczekać. Tak mocno padało, że woda przez dziurę w stropie klatki schodowej lała się strumieniami. Zalało mi cały parter .
Na szczęście pogoda się poprawiła i schody już mam
Na schody musiałam trochę poczekać. Tak mocno padało, że woda przez dziurę w stropie klatki schodowej lała się strumieniami. Zalało mi cały parter .
Na szczęście pogoda się poprawiła i schody już mam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia