Adriano Komputero(wa) i dziennik
Doczekałam się zakończenia pracy glazurnika . Zarówno WC-cik, jak i wiatrołap oraz pralnia są już wyłożone kaflami . Najważniejsze, że już nie będzie się tak "nosić" i kurzyć w domku
W pralni będzie blat roboczy ze zlewem , koszem na brudną bieliznę i pralką. Na razie stanęła tylko pralka, bo na blat muszę czekać W wiatrołapie schną jeszcze fugi więc chodzić można tylko po ścieżce wyściełanej tekturą
Zaś w WC - ciku jest już wszystko :) , ale ... oprócz działającej umywalki . Podczas jej montażu okazało się, że korek jest niekompletny więc umywalka póki co jest tylko atrapą . Mam nadzieję, że szybko znajdę brakującą część i w WC-ciku będzie można myć ręce .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia