I ciągle pod górę-dziennik
I znów kolejny dzień latania po urzędach.W melioracji poszło sprawnie i szybko.Nawet krótki termin oczekiwania.Tak być powinno we wszystkich urzedach.Ucieszona pojechałam załatwiać wyłączenie gruntu z produkcji rolnej.Potrzebne papierzyska juz posegregowane i nawet panienka mnie pochwaliła,że zachowana kolejnośc z listy ale jak zobaczyła mapę z naniesionym domkiem to po namyśle stwierdziła,że musze donieść inna na której wyrysowane będą podjazdy,śmietnik ,chodniczki.Nic nie załatwiłam więc telefon do architekta dlaczego taką mapę mnie zaserwował.Bidak zaczał tłumaczyć,że do tej pory taka wystarczyła i musiało ostatnimi czasy się cos pozmieniać.Czeka mnie przeróbka jeszcze raz tego samego.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia