I ciągle pod górę-dziennik
Pod koniec grudnia zamówiłam wszystkie materiały na ściany.Regularnie co 2 tygodnie dzwoniłam i sprawdzałam jak się sprawy mają.Do dzisiaj było ok.Po porannym telefonie właściciel składu jąkając się wydukał,że w chwili obecnej nie ma mozliwości wywiazać się z umowy ustnej co do sprzedazy materiałow.Złozył w grudniu duże zamówienie i niestety nie został uwzgldniony.Materiałow już brakuje a małe składy sa pomijane.Tylko wielcy mają szansę coś wydębić.Stoi się po kilka dni i na pusto bo na produkcji jest już sprzedany.Jeszcze przepraszał ale z żalu i złości zblokowało mnie tak,że nie mogłam wydusić z siebie słowa.
Obdzwoniłam wszystkich możliwych producentów i składy wszędzie było to samo.
Znów wariactwo materiałowe.Z polecenia dotarłam do Centrobudu w Tarczynie i złapałam świeżo przywiezione 816 szt i mam gwarancję,że pozostałe 800 szt.dostane.I najwazniejsze,że moga poczekac u ich na placu.
Uf! Odetchnełam.Szef składu bardzo przychylny i w negocjacjach elastyczny.
Tu też zobaczyłam swoje drzwi zewnętrzne.
Będzie to model T68-027 z naświetlem bocznym z fabryki Dziadka
Jutro wybieram drzwi wewnętrzne nie ma na co czekac wszystko szleje cenowo.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia