Willie i jego Dom
Ależ się narobiło
im bardziej pytam o cenę tym mniej odpowiedzi dostaję
odpadł mi znowu jeden potencjalny wykonawca, rzutem na taśmę w weekend podpisał dwie inne umowy i oferuje termin na koniec września
z drugiej strony papiery na PNB jeszcze nie poszły, więc czasu nadal trochę jest
korzystam więc jak mogę, a mianowicie
Zapuszczam Żurawia
Mam troche Koleżanek
Żona wie
i tak jakoś przy okazji służbowego lunchu (oho temat na następny odcinek się kłania!) padło Magiczne Hasło "Kończę Dom"
Wyczulone ucho wychwyciło ton Nostalgii przemieszanej z Ulgą.
Jak Było? - to ja.
Nie pytaj! -
Na szczęście chodziło tylko o chwilowy brak czasu, bo opowieść wymaga Wgryzienia w Szczegóły wraz z Analizą Uwarunkowań i Szkicem Sytuacyjnym
Lunch nam się skończył z tego wszystkiego w połowie Tematu. Może i lepiej - w końcu była tam jeszcze jedna Koleżanka. Na jej nieszczęście nie zainteresowana Budowlanką.
Wiecie doskonale jak to jest - gdy człowiek zagłębiony w Temacie wpadnie na Drugiego Takiego
Temat kontynuowaliśmy via maile i telefony.
Służbowe oczywiście
Jednocześnie rozjeżdżaliśmy się w czasie inwestycji - bo ja coraz bliżej rozpoczęcia, Koleżanka coraz dalej od skończenia. Zacząłem zadawać coraz więcej Szczegółowych, Dogłębnych i Analitycznych pytań.
Nie wszyscy mnie za nie lubią
Czasem rzeczywiście ciężko wytrzymać
Ale nie da rady inaczej. Sami wiecie. I tak zostaje mnóstwo wątpliwości i Skoki do Wody bez przygotowania.
Jak już mi się odechce to dam znać, na razie Drążę
No i tak przy kolejnym Wierceniu w Pamięci dowierciłem się do Rewelacji: Koleżanka ma i świetlik i grzejniki w podłodze i okna P4 i przede wszystkim drzwi suwane! Wszystko co sobie wymyślilismy z PP!
Uzyskanie Zaproszenia było kwestią chwili
Skład docelowy lekko się zmienił, bo miał być Komplet czyli ja, PP, Chłopcy - ale ostatnie podmuchy zimy zawiały Młodszego, więc pod Cel podjechaliśmy w ściśle wyselekcjonowanym Składzie. Only the Strongest. Tata i Pierworodny. Razem mamy 40 lat doświadczenia
Zadania rozdzielone. Filip obstawia Córki, ja Matkę. Córki zupełnie przypadkowo w tym samym wieku. Filipa i swoim nawzajem.
Zaraz po przywitaniu z plecaka wypadła mi kamera
MOGĘ???
Mogłem
Wszystko jest na tym filmie. Muszę powiedzieć że to jeden z lepszych obrazów dokumentalnych jakie widziałem. W każdym razie według mnie
Te pełne napięcia zatrzymania kadru na zawiasach.......długie powłóczyste najazdy na okna.......20 krotny zoom wpijający się w czeluście grzejników podłogowych.... Uczta dla Oczu
Filip też nie narzekał na brak Emocji. Dwie Siostry wzięły go w obroty tak skutecznie że nawet Grę Planszową chciał ze sobą zabrać. Na pamiątkę oczywiście. Ale spróbujcie coś zabrać Kobiecie. A co dopiero Dwóm naraz!
Obiecałem mu że kupimy taką do domu.
Grę.
Choć Siostrę też chce mieć
Parę weekendów jeszcze przede mną zanim bdowa wystartuje. Już odhaczam na liście nastepne Gwiazdy do Filmu.........
nastepnym razem
Logistyka Ekwilibrystyka czyli Sztuka Rozciągania Czasu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia