Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    122
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    1 407

Willie i jego Dom


Willie

773 wyświetleń

Takie Tam czyli Sąsiedzkie Pogaduchy

 

 

 


Muszę pochwalić.

 


Z Sąsiadami stosunki kwitną.

 


Mimo jesiennej pory Pielęgnujemy i Podlewamy bez ustanku. Bezalkoholowym też.

 


Tematów co chwila zatrzęsienie. W tym jeden ewidentnie Łączący nas na Wieki.

 


Płot.

 

 


Dużo go niby nie ma. Zaledwie Połowa Połowy jednej czwartej całego Obwodu!

 


Z drugiej strony jednak - Dwadzieścia Parę kroków dorosłego mężczyzny

 


Właśnie, a z drugiej strony jest Druga Strona czyli Teściowie. Faktycznie jakoś tak się składa że to Ich Sąsiad też.

 


A że my się już jakoś Lepiej Znamy to wszelkie Uzgodnienia z Tamtej Strony Płotu prowadzimy też My. Jako Plenipotenci.

 


Czyli Odpowiedzialność Miażdżąca.

 


Wiecie.

 


Sobie zrobić Dobrze to już Niełatwo. Trudno nawet czasem

 


Ale równolegle i Teściom!?

 


Hmm... jeden Błąd a Konsekwencje na Lata.

 

 


Więc jak się rzekło – Płot nas wszystkich Łączy.

 

 


Zaczęliśmy dyskusje jeszcze Późną Wiosną. Na wstępie, zgodnie z podręcznikiem Savoir-Negociator spotkaliśmy się aby ustalić Metodę Głosowania.

 


Zajęło nam to jakieś Dwa lunche w pobliskiej Hipermarketowej Restauracji. To ta, gdzie Pani nam świeczki w oczach zapala po zmierzchu. Albo nie.

 

 


Ustaliliśmy w końcu Przewagą Głosów (używając z rozwagą posiadanych Plenipotencji Teściowych) że przyjmiemy wariant ludowo-demokratyczny. Każdy się Rozejrzy i dokona dokumentacji tego co Fajne u Innych.

 


Wiem, wiem.

 


Mało to Twórcze, Odkrywcze, Artystyczne i Inspirujące.

 


Spojrzeliśmy sobie jednak w Twarze i stwierdziliśmy to jasno – nie jesteśmy Najlepsi w Te klocki. Płot się Skopiuje.

 


A nasze Talenty poświecimy w zamian na te Inne Klocki. I nagle się okazało że Sąsiad był ukończył Szkołę z Muzyką i Wie które Klawisze najpierw a które Potem. Czyli że co?

 


Czyli że mam już Potencjalnego Partnera do "Willie and Neighbor Białołęka Big Band"...... czasu jeszcze trochę zostało zanim tam razem zamieszkamy, więc akurat mam czas na Wycyzelowanie mojego dyżurnego gitarowego Osiągnięcia. Mam takie solo.

 


Gram je od pół roku. Cel jest jasny. Będę Mistrzem.

 


Na końcu będę potrafił zagrać je Dwa Razy Tak Samo.

 


A potem Sąsiad wejdzie z Klawiszem.

 


!!!???

 


Mnie to rusza, już jak tylko myślę!

 


I na pewno się zmieścimy we Dwóch w Kotłowni

 

 


....i tak Rozmarzeni oddaliliśmy się w poszukiwaniu Naszych Płotów........

 

 


Kolejne spotkanie odbyło się z Prezentacją Przeźroczy. PP wykonała tournee wokół Świata i natrzaskała ze 30 pozycji. Proste, Łuki, Drewno, Żelazo, Beton........nie . Popukaliśmy Palcem w stół. O Te nam się podobają.

 


Sąsiedzi pochylili się nad Tematem. Sami jakoś zdjęć nie donieśli, ale Mieli w Głowie koncepcje.

 


Ten Lunch był Owocny.

 


Zakończyliśmy go Sprecyzowaniem Zbieżnych Kryteriów. Drewno, bez Ekstrawagancji ale bardziej niż proste sztachety. Kolor naturalny. Brąz. Odcień do negocjacji.

 

 


Kolejna Runda miała być Tą Decydującą. Mieliśmy w zanadrzu Gotowe Głosy Plenipotenckie. Poszło jak z Płotka.

 


Płot będzie Gustowny acz Klasyczny, lekko Ażurowy acz Zakrywający, Prosty acz Łukowaty. Taki sam i Tu i Tam i Gdziebądź.

 


Czyli naokoło.

 

 


Super. Strasznie to miłe Uczucie tak uzgodnić sobie z Sąsiadami Pierwszy Płot. Polecam.

 

 


Teraz nastąpiła Faza Produkcyjna. Ponieważ My byliśmy jeszcze bardzo w Polu z naszym Domem (dopiero właśnie BB zaczął wbijać te swoje Kołeczki Informacyjne) a Teściowie to nawet jeszcze nie wiedzieli czy mają W ogóle Jakąś Przyszłość Budowlaną - z zadowoleniem przyjęliśmy Inicjatywę Sąsiada.

 


Weźmie się!

 

 


Wymieniliśmy więc Stosowne Wyrazy i zapewniliśmy o Wypłacalności.

 

 


Na bieżąco byliśmy informowani o Postępach. Sąsiad zmagał się z Przeciwnościami Dzielnie i Nieustająco. Nawet mieszkanie sprzedał w tzw Międzyczasie i Poszedł na Bruk z całą Rodziną. Potem się Wynajęli na Dalekiej Białołęce u jednego Pana Najmity. Pobudował sobie Pół Bloku w Złotych Czasach Ulgi Budowlanej dla Najmitów. Teraz dokonuje zwrotu z inwestycji z naszych Podatków. Dodatkowo z Pensji Sąsiada. Polityka Propospołeczna się to nazywa. Albo jakoś Tak.

 

 


Sąsiadowi kibicowaliśmy, co jakiś czas dając Zgody na zmiany w specyfikacji. Słupki trochę cieńsze i niemalowane, beton na ławeczki z gruchy, impregnat lepsiejszy żeby nie wymiękła podmurówka za rok.......no Widać i Słychać że Temat Rzeka.

 

 


Któregoś dnia Sąsiad zadzwonił z Poważną Miną. Słyszałem ją w Głosie.

 


- Musimy się spotkać na Polu!

 


- Ale co się dzieje???

 


- Nie mogę mówić, muszę pokazać.........

 

 


Też bym pomyślał że Poważna Sprawa. Pochyliliśmy się nad Nią.

 


Wyglądała niepozornie jakoś.

 


Zalany placek betonu w ziemi na skraju Działki Sąsiada. Wręcz w rogu miedzy Nim a Teściami. To co Ja tu Robię?!

 


Sąsiad wyciągnął SamoOskarżycielski Palec:

 


- Patrz! 10 CENTYMETRÓW!

 

 


!????

 


No tak. Budowlańcy Wleźli w Szkodę Teściom na Ziemię! Słupek klinkierowy będzie już po wieki wieków zajmował Część Działki.

 


Hmm. Niby Sami Swoi już wszyscy w Stanach, ale jednak...

 


Musiałem użyć Całych Plenipotencji i Pocieszyć!

 

 


Tym bardziej że Teść był Żołnierzem i miał Pistolet. PP mnie Nim kiedyś Straszyła. Pistoletem, bo Teść do Rany Przyłóż......

 


Ale na szczęście już Dawno oddał

 


I poza tym do rany Przyłóż!

 

 


Uspokoiłem Skołatane Nerwy Sąsiada. Dobrze będzie!

 

 


I tak sobie płynął Czas. I nadpłynął Czas Realizacji. Właśnie niedawno.

 

 


Od frontu Sąsiada pojawił płot. Jakby Inny. Drewniane sztachety zastąpiły metalowe pręty.

 


Hmmm. Podrapaliśmy się zbiorowo w głowy z PP. Bo nam się zapamiętało że niby miało być naokoło Tak Samo.

 


Widocznie zmienili zdanie. W końcu Sąsiedzki Front to Front. Pewnie stwierdzili że działki nie za dużo i drewno jeszcze to dodatkowo zasłoni. Nawet fajnie wygląda.

 


Więcej nawet.

 


Zaczęliśmy z PP patrzeć na siebie Badawczo. Bo nasz Front jeszcze na deskach Kreślarskich leży.......

 


Hmmm.

 


Tylko jakoś tak.

 


Znienacka.

 

 


Druga Odsłona pojawiła się akurat w ostatnią sobotę. Po tygodniach Rozłąki z budową poszedłem z aparatem zrobić tradycyjnie 50 ujęć Zmian. Czyli 8 krokiewek które udało się Ekipie do tej pory osadzić.

 

 


Wzrok mi jednak Utkwił w Płocie.

 


Tym Łączącym nas na Wieki z Sąsiadami.

 


Sztachety drewniane, ażurowe. To się zgadza. Ale wcięło Łuki i Kolor. Jest prosty i pomarańczowy!

 


Eeee....Hmmm.....

 

 


Tak jakoś nie widziałem jak się Odnieść do Nowości.

 


Nie to żeby jakiś Nieładny. Można się przyzwyczaić.

 


Obsadzimy tujami i w ogóle......

 


Ale jakoś Tak.

 


Dziwnie.

 

 


Tak miło się rozmawiało. Tyle czasu poświęciliśmy na Uzgodnienia. I jakoś Tak.

 


Poczuliśmy się Zdziwieni.

 

 


Faktycznie to zmienia i nasze plany. Bo głupio teraz będzie zostawić Połowę jednej Połowy jednej czwartej Obwodu w zupełnie Odstającym Stylu......

 


Przedyskutowaliśmy temat z PP. Przyjęliśmy Pozycję wyczekującą.

 

 


Sąsiad zadzwonił dwa dni Po Fakcie Odsłony.

 


Tłumaczył się.

 


Ogólnie ujmując Temat wymknął się nieco z Rąk. Sztachety okazały się niewystandaryzowane wystarczająco i za krótkie na łuki. Kolor to MAHOŃ.

 


MAHOŃ!?

 


Zmienił się w procesie Mieszalnictwa i Wykonastwa.

 

 


Aha.

 


W sumie wyjaśnienia przyjęliśmy. Do wiosny pomyślimy jak się Zintegrować z nowym Płotem

 


No i chyba w końcu z Sąsiadami trzeba będzie Wódkę wypić, a nie tam jakieś lunche zwiedzać.

 


Bo najwyraźniej musimy popracować nad Komunikacją.........a zwłaszcza nad Zarządzaniem Zmianami.

 

 


Czyli w dwóch słowach – Rozumiemy się! I jeszcze w dwóch – Podlewamy Nadal Znajomość!

 

 


Ale dobrze że Teść Pistolet oddał

 


Bo jeszcze tego Płotu nie widzieli.........a Plenipotencje były jasne. Uzgodnienia też.

 

 


A teraz to muszę zapytać czy Teściowie lubią POMARAŃCZOWY MAHOŃ........na Wieki?!

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...