M08 Domek Miodków
tyle nie pisaliśmy ... ponieważ wydarzyło się bardzo dużo, w zasadzie mnóstwo, więc po kolei i od początku ...
1) majstrzy skończyli (no 98%) płot, jak wygląda sami oceńcie na załączonym obrazku, nie przejmujcie się ekipą budowlaną, która stawiła się na miejscu aby dokonać niezbędnych poprawek, narzędzia mówią same za siebie ...
http://lh6.google.com/smiodus/R92BIH8IahI/AAAAAAAAAg8/0KFHVgZ5H2I/s800/P3160124.JPG
2) jako że wkurzył mnie do reszty ostatni rabunek naszego mienia, poczyniłem kroki ku zmianie sytuacji ... teren jest pilnowany, nie powiem z oczywistych względów przez kogo i jak ... ale na razie jest 100% skuteczności.
3) w piątek jak gdyby nigdy nic ... przywiezione zostały jakieś druty które pozwoliły zaobserwować drastycznie topniejący stan konta (komplet stali), oraz jakieś pustaki w folii (stan konta również topniejący), a tak na poważnie pierwsza transza pustaków oraz stali dojechała na miejsce i została rozładowana, z chęcią bym pokazał ale niestety wybraliśmy się na działkę z rozładowanym aparatem ... więc tylko płot możecie podziwiać. Nadrobimy przy kolejnej wizycie,
4) nie wiadomo skąd pojawiły się na gruncie paliki wyznaczające mniej więcej zarys naszego przyszłego domu ... hmmm, czy nie mam zbyt małego gabinetu ?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia